Brooke Burns i Stacy Kamano

Wspomniana wyżej rewolucja kostiumowa nastąpiła dopiero w ostatnich sezonach, gdy akcja przeniosła się na Hawaje. Nowe stroje, nowe oprzyrządowanie - choć oczywiście panie dalej moczyły się i biegały. Pozwólcie, że zademonstrujemy to na przykładzie dwóch aktorek, które poza „Patrolem” niewiele już nakręciły. Mogliście ewentualnie słyszeć jeszcze o Brooke, bo zagrała w kilku serialach i chodziła z Brucem Willisem. Ale my tu nie o tym: [video-browser playlist="736303" suggest=""]
Fot. baywatchtv.org

Nicole Eggert

I jeszcze jedna z niekończącej się listy ładnych blondynek. Nicole zaczęła występować przed kamerą mając siedem lat i dziś, ponad 35 lat później, występuje dalej. Gra sporo, ale w niczym wybitnym i nic ważnego. Dlaczego? „Słoneczny patrol” nieźle to wyjaśnia – spójrzcie nawet na ten fragmencik. Nie da się zrobić kariery, gdy obok zawsze stoi znacznie bardziej przyciągająca wzrok Pamela Anderson: [video-browser playlist="736304" suggest=""]
Fot. IMDB

Traci Bingham

Wśród patrolowych pań niewątpliwie przeważają blondynki, ale przecież to spore niedopowiedzenie. Przede wszystkim wyraźnie widać, że w obsadzie prawie nie ma aktorek ciemnoskórych. Na szczęście jest Traci. I dzięki temu możemy mówić, że nie ma ich „prawie”, a nie, że nie ma wcale. Traci podobnie jak koleżanki pojawiała się na łamach „Playboya”, a po serialu wystąpiła jeszcze w kilku produkcjach i w sporej ilości rozmaitych programach reality dla celebrytów. Jak to w Ameryce. Zobaczcie jak ładnie wyróżniała się w serialu na tle tych wszystkich blondynek: [video-browser playlist="736305" suggest=""]
Fot. IMDB

Krista Allen

Krista (chyba jednak nie z tych Allenów) zanim dołączyła do ekipy „Słonecznego Patrolu” w ostatnim sezonie, grała sporo i chętnie. Zaczęła od tytułowej roli w ośmiu (!) częściach nowej wersji „Emmanuelle” (wszystkie powstały w 1994 r.), a potem grała (i do dziś gra) w rozmaitych serialach, gdzie potrzeba w krótkim epizodzie ładnej pani. W „Patrolu” zaś pokazała wszystkim jak zachować się na siłowni – zresztą sami zobaczcie: [video-browser playlist="736306" suggest=""]
Fot. NBC

Simmone Mackinnon

Australijska aktorka, którą głównie możemy oglądać w produkcjach z Antypodów. Możecie ją kojarzyć z serialu „Córki McLeoda” czy miniserii „Attyla”. Ale nas tu oczywiście głównie interesuje sezon jaki spędziła na planie „Słonecznego Patrolu”. To był już żółty okres tej produkcji: [video-browser playlist="736307" suggest=""]
Fot. IMDB

Carmen Electra

I kończymy drugą (po Pameli) największą kobiecą gwiazdą "Słonecznego patrolu". Choć zagrała tylko w jednym (ósmym) sezonie, idealnie wykorzystała popularność tego serialu. Grała epizody w innych produkcjach (zwykle komediowe i autoironiczne - pamiętacie jej bieg pomiędzy zraszaczami w "Scary Movie"?), występowała z Pussycat Dolls, rozbierała się w „Playboyu”, tańczyła w teledyskach i w Las Vegas. Stała się instytucją amerykańskiej popkultury – znacznie wszechstronniejszą od Pameli Anderson, ale z drugiej strony nie aż tak skandaliczną. Gdy cały świat ogląda Pamelę podczas jej małżeńskich stosunków (bo taśma ponoć wyciekła), Carmen sama wydaje płyty DVD na których można znaleźć jej kurs Aerobic Striptease. To jednak pewna różnica. Smaku. A wracając do „Słonecznego Patrolu”. No skoro Carmen tak dobrze tańczy, to scenarzyści i tu znaleźli okazję by to pokazać: [video-browser playlist="736308" suggest=""]
Fot. DailyMail.co.uk
Strony:
  • 1
  • 2 (current)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj