
Serial:
RevolutionSezon:
2Premiera (Świat):
2 października 2013Gatunek:
Dramat, Sci-Fi, Thriller
Najnowsza recenzja redakcji
W drugim odcinku można odnieść wrażenie, ze twórcy przeczytali wszystkie negatywne komentarze i teraz robią wszystko, co w ich mocy, aby dokonać stosownych napraw. Na początek weźmy świat akcji, który bardzo się zmienił od pierwszego sezonu. Nie ma już tego kolorowego, czystego i pięknego miejsca, w którym żyją bohaterowie; wprowadzono trochę realizmu, brudu i nutkę mroku. Zauważmy, że scen w ciągu dnia jest jak na lekarstwo - większość akcji rozgrywa się wieczorami przy świetle pochodni lub w ciemnych, ponurych pomieszczeniach. Najważniejsze chyba jednak jest to, że w końcu obserwujemy życie w post-apokaliptycznym świecie - bohaterowie nie wyglądają tak, jakby trzy razy dziennie brali prysznic, a sama rzeczywistość nie przypomina zabawy w rolnika.
Charlie jest głupia, bo taka jest osobowość tej młodej dziewczyny. Sukces scenarzystów Revolution polega na tym, że bardzo ją stonowali. Ona nadal popełnia błędy i podejmuje idiotyczne decyzje, ale wszystko to stoi teraz na jakimś akceptowalnym poziomie i dalekie jest od autoparodii z pierwszej serii. Nie do końca jednak to wychodzi w scenie ucieczki Monroe, gdzie Charlie próbuje go dorwać. W tych momentach twórcy przekraczają trochę granicę dobrego smaku, odrobinę niszcząc wstępne zamierzenia przemiany bohaterki. Istotne jest też to, iż dziewczyna... bardzo mało mówi. Jest to coś, czego wyczekiwałem w każdym kolejnym odcinku, więc mogę czuć się usatysfakcjonowany.
Najnudniejsze wydarzenia odbywają się w miasteczku, które momentami do złudzenia przypomina to z The Walking Dead. Rachel snuje się z wyrazem cierpienia na twarzy i męczy wszystkich naokoło (łącznie z nami, próbującymi czerpać jakąś przyjemność z seansu). Sprawa Aarona, który niestety przeżył swoją śmierć, na początku nie nastraja optymistycznie, ale z biegiem odcinka staje się coraz ciekawsza. Intryga rozbudowuje się powoli, równomiernie pobudzając nasze zainteresowanie. Wizja Pittmana sugeruje nam, że coś większego jest na rzeczy.
[video-browser playlist="634805" suggest=""]
Wizyta Milesa u brzydkich, brudnych i barbarzyńskich nikczemników jest na razie mniej ciekawa, niż bym tego chciał. W tym miejscu bardzo duży plus należy się za ponowny serialowy smaczek nawiązujący do lat 90. Wychodzi to całkiem zabawnie i niegłupio. Rozmowa z wydaje się jednym z głównych antagonistów sezonu jest na razie mało interesująca, a sam cliffhanger zapowiada oklepane motywy. Brawa za zaskakującą bezkompromisowość z połamaniem ręki Milesa i zabijaniem więźniów.
Scenarzyści ładnie prowadzą Toma Neville'a, którego dwulicowość i przebiegłość zostaje w końcu porządnie spożytkowana. Neville przestaje być przerysowaną, kreskówkową postacią i staje się kimś dwuznacznym, niezwykle ciekawym. Jego plan wkupienia się w łaski Sekretarz Stanu to miłe zaskoczenie.
Revolution w drugim sezonie jest serialem zdecydowanie ciekawszym, ale z powodu odebrania mu jego charakteru autoparodii, na razie pod względem tworzenia klimatu jest nijaki. Ten aspekt dopiero się kształtuje, ale sam nie wiem, w którą stronę twórcy chcą się skierować.
Pokaż pełną recenzję
Sezony
Sezon 1
- Pilot (17 września 2012)
- Chained Heat (24 września 2012)
- No Quarter (1 października 2012)
- The Plague Dogs (8 października 2012)
- Soul Train (15 października 2012)
- Sex and Drugs (29 października 2012)
- The Children’s Crusade (5 listopada 2012)
- Ties That Bind (12 listopada 2012)
- Kashmir (19 listopada 2012)
- Nobody’s Fault But Mine (26 listopada 2012)
- The Stand (25 marca 2013)
- Ghosts (1 kwietnia 2013)
- The Song Remains the Same (8 kwietnia 2013)
- The Night The Lights Went Out In Georgia (22 kwietnia 2013)
- Home (29 kwietnia 2013)
- The Love Boat (6 maja 2013)
- The Longest Day (13 maja 2013)
- Clue (20 maja 2013)
- Children of Men (27 maja 2013)
- The Dark Tower (3 czerwca 2013)
Sezon 2
- Born In The U.S.A. (25 września 2013)
- There Will Be Blood (2 października 2013)
- Love Story (9 października 2013)
- Patriot Games (16 października 2013)
- One Riot, One Ranger (23 października 2013)
- Dead Man Walking (30 października 2013)
- The Patriot Act (6 listopada 2013)
- Come Blow Your Horn (13 listopada 2013)
- Everyone Says I Love You (20 listopada 2013)
- Three Amigos (8 stycznia 2014)
- Mis Dos Padres (15 stycznia 2014)
- Captain Trips (22 stycznia 2014)
- Happy Endings (29 stycznia 2014)
- Fear and Loathing (26 lutego 2014)
- Dreamcatcher (5 marca 2014)
- Exposition Boulevard (12 marca 2014)
- Why We Fight (19 marca 2014)
- Austin City Limits (2 kwietnia 2014)
- $#!& Happens (30 kwietnia 2014)
- Tomorrowland (7 maja 2014)
- Memorial Day (14 maja 2014)
- Declaration of Independence (21 maja 2014)

