Spellbound opowiada historię Elian, nastolatki, która osiąga pełnoletność, używając swoich magicznych mocy, by bronić swojej rodziny, gdy wrogie siły światła i ciemności grożą podziałem jej królestwa.
Aktorzy:
David Ellison, Dana Goldberg (26) więcejKompozytorzy:
Alan MenkenReżyserzy:
Vicky JensonProducenci:
Linda Woolverton, Lourdes Marquez Alba (8) więcejScenarzyści:
Lauren Hynek, Vicky Jenson (3) więcejPremiera (Świat):
22 listopada 2024Premiera (Polska):
22 listopada 2024Kraj produkcji:
USA, HiszpaniaDystrybutor:
NetflixGatunek:
Komedia, Familijny, Przygodowy, Musical, Animowany, Fantasy
Trailery i materiały wideo
Zaklęci - trailer
Najnowsza recenzja redakcji
Można było się spodziewać, że animacja kierowana do najmłodszych, pełna sympatycznych i śpiewających postaci, nie będzie skomplikowana. Jednak Zaklęci to produkcja, której początki wcale nie były tak kolorowe. Wstępnie miała nosić inny tytuł (Split) i tworzyły ją całkiem inne osoby. Jednakże pandemia doprowadziła do zmiany wizji na dzieło. Ostatecznie symbolem nowej wersji stał się nowy tytuł – Zaklęci. Za film odpowiada Vicky Jenson, czyli współreżyserka Shreka i scenografka Drogi do El Dorado.
Fabuła skupia się na księżniczce Ellian, która właśnie skończyła 15 lat i pozornie wydaje się zwyczajną nastolatką. Szybko jednak dowiadujemy się, że ukrywa pewien sekret – jej rodzice to nieokrzesane stwory demolujące co chwilę zamek. Królestwo zostało pozbawione jakiejkolwiek władzy. Państwo nie popadło jeszcze w anarchię i nieład tylko dzięki staraniom księżniczki i królewskich ministrów – Nazary i Bolinara, którzy jako jedyni wiedzą o sekrecie rodziny. Jest jednak nadzieja na poprawę sytuacji, a ceną będzie wyprawa w nieznane.
Historia wydaje się mocno sztampowa i skłamałbym, gdybym powiedział, że tak nie jest. Motyw podróży w nieznane, która ma coś zmienić, naprawić albo pozwolić zrozumieć, to jeden z najczęstszych motywów występujących w filmach animowanych. Pojawiał się w takich produkcjach jak Vaiana, Kraina Lodu 2 czy Mój Brat Niedźwiedź. W porównaniu do nich Zaklęci niewiele się różnią i nie zostaną zapamiętani jako nowatorski projekt, który wykrzesał z tego konceptu coś więcej. Czy to jednak znaczy, że film jest "oklepany" i niewart uwagi? Nie do końca, bo na szczęście to, co najważniejsze, ukryto w środku…
Zaklęci to produkcja, która porusza niezwykle trudny problem natury społecznej. To, jak wiele rodzin jest zniszczonych przez "potworność" jej członków, a dokładniej przez zanikającą miłość pomiędzy rodzicami i widmo separacji. Tego tematu twórcy animacji raczej unikają, a niestety w prawdziwym życiu jest dość powszechny. Świadczy o tym chociażby duża liczba rozwodów. Bardzo doceniam, że postanowiono ten wątek pokazać z perspektywy bohaterki, która pragnie zwyczajnej bliskości i bezpieczeństwa. Po seansie dostrzeżemy pewne elementy, które de facto były aluzją do rzeczywistości rodzin przechodzących przez proces rozwodowy. Jednakże finał tego wątku troszeczkę zaskakuje płytkością i "obojętnością". Może to tylko moje zdanie, ale czułem, że zabrakło tu czegoś więcej, czegoś głębszego. Może z powodu braku czasu? A może z powodu usilnego dążenia do happy endu?
Jeśli chodzi o wartość wizualną, to animacja wygląda ślicznie i jest to chyba największą zaletą tej produkcji. Modele postaci i istot są dopracowane, a świat kolorowy i bardzo baśniowy. Muszę pochwalić też efekty. Moją ulubioną sceną była jaskinia – zmieniała ona mowę w "fale", które pod wpływem emocji przybierały swój kształt i kolor. Wyglądało to świetnie. Film w żadnym stopniu nie ustępuje produkcjom konkurencji. Do tego stopnia, że byłbym w stanie uwierzyć, że to kolejne dzieło Disneya.
Nie mogę też narzekać na kolejne bardzo ważne elementy filmów animowanych, czyli postacie poboczne i humor. Postaci co prawda nie ma zbyt wiele (a dwoje z nich na pewno wzbudzą kontrowersje), ale bez wątpienia ich mała liczba jest zaletą. Dzięki temu możemy skupić się na głównych bohaterach i ich relacjach. Nie mogę nie wspomnieć również o przygodach ministra Bolinara, który w pewnym momencie zamienia się ciałem z chomikiem Ellian i dzięki swojej marudnej osobowości staje się największym comic relief produkcji.
Na koniec zostawiłem piosenki, czyli jeszcze jeden kluczowy element znany z animacji Disneya. Tu grają dokładnie taką samą rolę jak u giganta, czyli służą postaciom do wyrażania często skrywanych uczuć. Na temat samych numerów nie jestem w stanie powiedzieć nic złego, bo zaśpiewane są bardzo dobrze i wpadają w ucho, ale mam problem z interpretacją i zgodnością słów a tym, co widzimy na ekranie. Przykładem może być piosenka, w której Ellian śpiewa o zmęczeniu i tęsknocie za byciem zwyczajnym dzieckiem, a chwilę później, pod koniec utworu, widzimy ją uśmiechniętą i tańczącą wraz z ministrami. Może jest to widowiskowe, ale trochę osłabia wydźwięk i znaczenie w kontekście całego filmu. Utworów jest też nieco za dużo. Na około 1,5 h filmu usłyszymy ich aż 7. Wydaje mi się, że większe skupienie na zwyczajnej narracji wyszłoby tu na plus.
Należy docenić, że polski dubbing stoi na wysokim poziomie, a wśród aktorów i aktorek głosowych znajdziemy Kubę Badacha, Magdalenę Dąbkowską czy Piotra Grabowskiego. W skład oryginalnej obsady wchodzą czołowe gwiazdy kina – Rachel Zegler, Javier Bardem i Nicole Kidman.
Zaklęci to animacja, która pomimo czerpania z wielu charakterystycznych dla tego gatunku motywów, ma w sobie pewne oryginalne wartości i podejście, które na pewno doceni wiele osób na całym świecie. Nie jest to najlepsza ani najbardziej oryginalna produkcja, ale bez wątpienia korzysta z najlepszych elementów, by dostarczyć dobry i jakościowy produkt. Przypadnie do gustu zarówno najmłodszym, jak i ich rodzicom.
Pokaż pełną recenzję
Obsada
-
David Ellison producerproducer
-
Dana Goldberg producerproducer
-
Rachel Zegler Księżniczka EllianKsiężniczka Ellian
-
Rich Moore PocztmistrzPocztmistrz