Pasjonująca opowieść o tym, jak z małej osady nad Tybrem Rzym przekształcił się w imperium, które zmieniło oblicze świata. Anthony Everitt przedstawia wciągającą, a przy tym rzetelną naukowo opowieść o drodze Rzymu do chwały, pełną ważnych lekcji dla naszej epoki. Jak starcie między patrycjuszami i plebejuszami kształtowało politykę republiki? Dlaczego roztropna rzymska strategia oferowania obywatelstwa pokonanym sąsiadom przyczyniła się do rozwoju kiełkującego imperium? Jak to się stało, że niewyobrażalne bogactwo i potęga wypaczyły tradycyjną republikańską virtus i w Rzymie, triumfującym na zewnątrz, pojawiły się pierwsze oznaki rozkładu wewnętrznego? Autor kreśli niezapomniane portrety wielkich Rzymian, m.in. Cyncynata ,symbolu rzymskiej odwagi i surowości obyczajów; błyskotliwego wodza Scypiona Afrykańskiego, który odparł zagrożenie ze strony Hannibala. Oddaje też głos pisarzom, historykom, myślicielom, których uwagi na temat sztuki rządzenia i „dobrego życia” inspirowały wszystkie zachodnie potęgi od starożytności po obecne czasy, jak choćby Cyceron, wytrawny prawnik, mówca i filozof – jego pisma poświęcone sprawiedliwości i wolności do dziś kształtują nasz dyskurs polityczny.
Premiera (Świat)
19 maja 2020Premiera (Polska)
19 maja 2020ISBN
9788381880312Polskie tłumaczenie
Norbert RadomskiLiczba stron
464Autor:
Anthony EverittGatunek:
HistorycznaWydawca:
Polska: Rebis
Najnowsza recenzja redakcji
Starożytny Rzym, jeden z filarów europejskiej kultury, nieodmiennie fascynuje. Wieczne Miasto ze swoimi zabytkami przyciąga niezmierzone tłumy turystów z całego świata, kultura zarówno wysoka, jak i popularna nieustannie sięgają po co ciekawsze motywy z historii rzymskiej. Niewiele państw, które już nie istnieją, ma tak ugruntowaną pozycję w zbiorowej świadomości. I tylko czasem pada pytanie – jak oni to zrobili? Jak niewielkie miasto rozlało się po całym basenie Morza Śródziemnego, podporządkowując sobie kolejne państwa i miasta? Anthony Everitt w swojej Chwale Rzymu przedstawia prawdopodobny przebieg wydarzeń, które skutkowały powstaniem państwa wielkiego – i gotowego na władcę.
Autor zabiera czytelnika w podróż do czasów, zanim Rzym powstał, a swoją opowieść kończy w momencie, gdy wojny domowe wchodzą w nową fazę, skutkującą wykształceniem nowego, chociaż tak mocno opartego na starym, porządku politycznego. Podróż ta z oczywistych względów uwzględnia całą mitologię wiążącą się z wczesnymi dziejami miasta, możliwe interpretacje wydarzeń, a także, co chyba najważniejsze, to, jaki wpływ mogły mieć na kształtowanie się prawa oraz swoistego etosu rzymskiego. Everitt tropi wszelkie ślady, które pozwalałyby na takie odczytanie mitu, by był on bliższy udokumentowanej prawdzie historycznej. Bada również wpływ tych wydarzeń na prawodawstwo, jego ewolucję, a takie jak to prawo wpływało na kolejne procesy społeczno-ekonomiczne. Taka analiza pozwala lepiej zrozumieć etos Rzymianina, parcie do ekspansji, ale także pomaga zrozumieć, dlaczego w pewnym momencie wytworzenie się jedynowładztwa było nieuniknione.
Sama książka została podzielona na trzy części – mitologiczne początki, o których mamy garść legend i trochę źródeł archeologicznych, słabo udokumentowany, ale w miarę dający się uporządkować okres tworzenia się prawdziwej państwowości oraz okres historyczny, z którego zachowało się najwięcej źródeł pisanych. Każdy z nich ma nieco inna strukturę, zależną od tego, czy opis dotyczy zjawiska obfitego w źródła, czy jest to dywagacja na temat mitu i jak konfrontuje się on z dostępnymi informacjami. A jednocześnie widać rozwój tego państwa, od jednego z wielu miast w Italii do pozującego na arbitra wszystkich graczy świata śródziemnomorskiego, od skupionego na sobie i najbliższym otoczeniu, do sięgającego swoimi ambicjami daleko poza Półwysep Apeniński.
Chwała Rzymu to fascynująca rozprawa historii z mitem, naszymi wyobrażeniami, a przede wszystkim książka, która nie tylko opisuje kolejne wydarzenia, ale też szuka dla nich szerszego kontekstu. Historia jest w niej nieprzerwanym procesem, a naszym zadaniem jest nie tylko znalezienie chronologii dla kolejnych wydarzeń, ale też odpowiedzenie sobie na pytanie – jak?