Król Zygmunt August był bez wątpienia jednym z najwybitniejszych monarchów zasiadających na tronie Polski. Nie tylko sprawił, że ówczesna Rzeczpospolita była prawdziwą wyspa tolerancji, na oceanie sporów religijnych i krajem bez stosów, ale także zreformował państwo, dzięki czemu wykształcił się system monarchii mieszanej, prowadził też konsekwentną politykę bałtycką. Nic więc dziwnego, że ów "złoty wiek" i panowanie Zygmunta Augusta z rozrzewnieniem rozpamiętywali zwłaszcza ludzie oświecenia, gdy Polska chyliła się już ku upadkowi... Jednak ten król, na skutek dość nierozważnej polityki dynastycznej, położył kres dynastii Jagiellonów, której był ostatnim przedstawicielem. Po jego śmierci rozpoczął się okres panowania władców elekcyjnych, dla niektórych historyków tożsamy z upadkiem naszego kraju.
W życiu Zygmunta Augusta niemałą rolę odegrały kobiety, a niektórzy biografowie władcy, twierdzą wręcz, iż fatalnie zaciążyły one nad jego losami. I to właśnie kobietom życia ostatniego Jagiellona, jego matce, siostrom i damom serca i łoża, poświęcona jest niniejsza publikacja.
Premiera (Świat)
21 października 2013Premiera (Polska)
11 września 2013Liczba stron
0Autor:
Iwona KienzlerGatunek:
HistorycznaWydawca:
Polska: Bellona
Najnowsza recenzja redakcji
Obraz Józefa Simmlera, Śmierć Barbary Radziwiłłówny (przedstawiający zasmuconego króla, czuwającego przy łożu śmierci ukochanej), zna chyba każdy z nas. Mało kto jednak pamięta, że choć Barbara była największą miłością Zygmunta Augusta, to wokół niego było zawsze pełno kobiet – tych wpływowych, silnych, władczych, ale i tych bezbronnych, nieszczęśliwych, odtrąconych. W pewnej mierze to one go kształtowały, wychowywały i pobudzały do działania. A on je kochał, szanował, nienawidził i lekceważył. Zawiłe stosunki polskiego króla z niewiastami szczegółowo opisuje Iwona Kienzler w Kobietach Zygmunta Augusta.
Królowa Bona, Elżbieta Habsburżanka, Barbara Radziwiłłówna, Katarzyna Habsburżanka oraz Izabela, Zofia, Katarzyna i Anna Jagiellonka – oto i one: matka, trzy żony, cztery siostry. Choć każda z nich miała wypływ na Zygmunta Augusta, to prym wśród nich wiodła Barbara, po śmierci której król uciekał się do magii, żeby tylko móc ją jeszcze raz zobaczyć; szukał jej w każdej innej kobiecie, którą kochał nad życie. Ta niezwykle romantyczna historia nabiera zupełnie nowego wymiaru w ustach Iwony Kienzler. Autorka szczegółowo opisuje romans monarchy i piękności z Litwy, zagłębiając się w rejony nieznane przeciętnemu odbiorcy, wyciągając na światło dzienne skandale oraz drobiazgowo odnotowując wszystkie wzloty i upadki. W konsekwencji wychodzi na jaw, że Barbara nie była świętoszką, a wręcz przeciwnie - prowadziła dość swobodny tryb życia, co przypadło do gustu Zygmuntowi lubującemu się w kobietach doświadczonych, bezpruderyjnych i śmiałych. Początkowo kochance, później potajemnej żonie, a wreszcie oficjalnej królowej Polski daleko do idealizowanej przez poetów i dramaturgów niewiasty. Kienzler świetnie uwypukla różnice między literacką fikcją a faktami z przeszłości, wzbogacając historię o wyszukane anegdotki i nadzwyczaj skrupulatnie przedstawiając losy słynnej pary.
W Kobietach Zygmunta Augusta znaleźć można o wiele więcej: dramaty, łzy, odrzucenie, radość, zdziwienie, reprymendy od matki, czułe słowa kochanek, ból po stracie najważniejszej osoby, poszukiwania ideału. Jak to czasem się mawia – "samo życie". Z pewnością warto sięgnąć po tę popularnonaukową książkę. Czyta się ją lepiej niż niejeden romans.