High fantasy utkane z subtelnością i dbałością o szczegóły. Piękna historia pełna głębokich emocji. Kai to demon, który potrafi przenosić się z ciała do ciała i żyć pod różnymi postaciami. Pewnego dnia budzi się w dziwnym zamku stojącym na odludnej wyspie otoczonej przez bezkresne morze. Wszystko wskazuje na to, że znalazł się w pułapce. Uświadamia sobie, że ktoś zdołał na dłuższy czas obezwładnić jego magię. Takie rzeczy nie uchodzą bezkarnie! Kto go uwięził? Z jakiego powodu? Jak dawno się to stało i jak bardzo w tym czasie zmienił się świat? I co sprawiło, że Koalicja Wschodzącego Świata tak urosła w siłę? Kai musi skrzyknąć sojuszników i zmobilizować swoją magię, aby znaleźć odpowiedzi na te i wiele innych pytań. Ale odpowiedzi wcale mu się nie spodobają...
Premiera (Świat)
5 czerwca 2024Premiera (Polska)
5 czerwca 2024Polskie tłumaczenie
Małgorzata FabianowskaLiczba stron
512Autor:
Martha WellsGatunek:
FantasyWydawca:
Polska: Uroboros
Najnowsza recenzja redakcji
Martha Wells jest popularną pisarką fantastyki, znaną także na naszym rynku. Nie jest przywiązana do jednego gatunku. I chociaż ostatnio była nagradzana głównie za nowele utrzymane w konwencji SF, to jej najnowsza seria, rozpoczęta powieścią Witch king. Wiedźmi król, to fantasy pełną gębą.
W tej książce otrzymujemy wizję świata po wielkim konflikcie, który obrócił w perzynę liczne krainy i zdziesiątkował populację. Obecnie powstałe na gruzach organizmy państwowe starają się skonsolidować władzę… co oczywiście generuje kolejne tarcia, spiski i konflikty. Jednakże (przynajmniej na razie) w Wiedźmim królu wielka polityka znajduje się raczej na dalekim planie, a to za sprawą sposobu, w jaki autorka prowadzi opowieść.
W powieści Wells zdecydowała się na dwutorową narrację. Teoretycznie prym wiedzie współczesny wątek. Dwójka bohaterów budzi się w podmorskim więzieniu, z którego udaje im się uwolnić. Nie wiedzą jednak, jak do niego trafili, ani też co się stało z ich bliskimi i towarzyszami. Rozpoczyna się niebezpieczna wyprawa, pełna przygód i walk, a jej celem jest odnalezienie przyjaciół i rozeznanie się w sytuacji. Im więcej się dowiadują, tym bardziej staje się jasne, że stali się ofiarą szeroko zakrojonego spisku.
Równolegle poznajemy historię z przeszłości koncentrującą się na tytułowym bohaterze – wtedy młodym demonie przywołanym na ziemię w ramach paktu. Bohater staje się światkiem inwazji, zagłady nowej „rodziny”, a później zaczyna być coraz bardziej aktywnym uczestnikiem działań mających na celu obalenie złowrogiego imperium. Ten wątek pozwala poznać historię świata i przeszłość postaci. Całość zgrabnie się przeplata, wprowadzając kluczowe informacje, które się wzajemnie uzupełniają.
Autorka, chociaż koncentruje się przede wszystkim na postaciach i ich losach, w tle przemyca całkiem sporo informacji dotyczących świata, jego historii i konfliktów. Robi to nienachalnie, stopniowo przekazuje wiedzę i cały czas podtrzymuje chęć poznania dalszych szczegółów.
Nieco inne podejście ma natomiast do przedstawiania magii. Nie ma co ukrywać, to właśnie wokół niej dzieje się w powieści najwięcej. To nie jest jeden system, a kilka – w zależności od frakcji i sposobu jej użytkowania, inne są umiejętności, zastosowania i metody jej wywoływania. Jest to zróżnicowane, interesujące i raz po raz zaskakujące. Fani fantasy powinni mieć sporo frajdy z odkrywania tego, co Wells wymyśliła – a wydaje się, że to jeszcze nie koniec. W magii tego świata jest jeszcze wiele do odkrycia.
Wiedźmi król w interesujący sposób zarysowuje świat, pobudza ciekawość dzięki tajemnicom, konfliktom i grupie nietuzinkowych postaci, które w dużej mierze odpowiadają za dynamikę opowieści. Co ważne, po pierwszym tomie pozostawia poczucie niedosytu i chęć dalszego odkrywania tajemnic stworzonych przez autorkę – czy to dotyczących losów postaci, czy świata, czy jego polityki.