Kuchenne Rewolucje – bar Mleczny Agata, Gorzów Wielkopolski
Pierwsza wizyta Magdy Gessler w barze ujawniła skalę nadużyć, których dopuszczali się wobec pracowników właściciele lokalu. Między innymi zatrudniane osoby miały zarabiać jedynie najniższą stawkę, a mimo to nie otrzymywały wypłat na czas. Magdy Gessler zmusiła menadżera do wypłacenia zaległych pieniędzy, co zostało nagrane i opublikowane na nagraniu wideo na profilu na Facebooku. Magda Gessler odwiedziła bar ponownie, a wkrótce po tym zdarzeniu, zmarła szefowa kuchni, Marzenna Koniuszy. Pojawiły się spekulacje, że do jej śmierci mili przyczynić się właściciele baru, którzy zwolnili zarówno ją, jak i jej córkę. Marzenna była związana z barem przez prawie całą swoją karierę zawodową. W sieci pojawił się komentarz córki zmarłem pani Marzenny, która zasugerowała, że jej problemy ze zdrowiem nasiliły się programie Kuchenne Rewolucje. Agnieszka Szczepańska zasugerowała, że menadżer baru nie poradził sobie z nagłą popularnością i napływem gości do lokalu, a nawet „stosował mobbing”. Praca po 12 godzin dziennie oraz presja managementu odbiła się na jej zdrowiu. Cały komentarz znajdziecie w tym artykule.Kuchenne Rewolucje – oświadczenie menadżera baru mlecznego Agata w Gorzowie Wielkopolskim
Ostatecznie zarządzający barem Agata zdecydowali się na publikację oświadczenia zaprzeczającego plotkom i komentarzowi córki pani Marzenny, które pojawiły się w związku z łączeniem ich ze śmiercią Marzenny:Jako zarząd klubu TKKF Stilon Gorzów wspólnie z menedżerem baru Agata Panem Bogusławem Paszkiewiczem stanowczo zaprzeczamy wszelkim nieprawdziwym informacjom pojawiającym się w przestrzeni publicznej oraz internecie, naruszającym dobre imię klubu oraz menadżera baru Agata. W szczególności zaprzeczamy wszelkim nieprawdziwym informacjom, aby w barze Agata miało dochodzić do mobbingu, molestowania psychicznego lub tortur psychicznych w stosunku do pracowników. Stanowczo zaprzeczamy też nieprawdziwym informacjom, aby Pani Marzenna Koniuszy została przed śmiercią zwolniona z pracy w barze Agata, oraz aby w ten sposób klub lub menedżer przyczynili się do śmierci Pani Marzenny. Nieprawdziwe są także informacje, aby to klub lub menedżer zwolnił z pracy córkę Pani Marzenny.
W oświadczeniu można również przeczytać, kto jest najbardziej poszkodowany w całej sytuacji:
Wszystkie osoby niemające wiedzy w sprawie prosimy o powstrzymanie się od rozprzestrzeniania nieprawdziwych informacji, które stają się podstawą „internetowego hejtu”, którego ofiarą obecnie pada klub oraz menadżer baru.
Oświadczenie kończy się ostrzeżeniem, że wszystkie osoby, które rozpowszechniają „zniesławiające” informacje na ich temat, zostaną pociągnięte do odpowiedzialności prawnej.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj