Ambitna piosenkarka country zostaje nianią w utalentowanej muzycznie rodzinie i niespodziewanie znajduje zespół, którego potrzebowała, by w końcu zdobyć sławę.
Aktorzy:
Sean Patrick Bryan, Eric Balfour, (11) więcejKompozytorzy:
Tim LauerReżyserzy:
Leslie Kolins Small, Kelly ParkProducenci:
Peter Marc Jacobson, Ron Rappaport, (2) więcejScenarzyści:
Caryn Lucas, Peter Marc Jacobson, (2) więcejPremiera (Świat):
19 marca 2021Kraj produkcji:
USAGatunek:
Komedia, Dramat
Trailery i materiały wideo
Country Comfort - trailer
Najnowsza recenzja redakcji
Country Niania ma jeden plus i jest nim Katharine McPhee. Każdy, kto oglądał serial Smash, wie, że jest z niej niezła aktorka i utalentowana piosenkarka. Cała otoczka serialu komediowego opiera się na tym, że jej bohaterka, Bailey, jest niespełnioną piosenkarką country. Twórcy często wykorzystują talent wokalny artystki i dopasowują go do muzycznej rodziny, dla której pracuje jako niania Ten aspekt serialu jest najlepszy, bo ma w sobie emocje, dobre brzmienie i odpowiednią atmosferę.
Twórcy czasem starają się poprzez muzykę poruszać ważne kwestie w sposób poważny i przejmujący. W tej rodzinie niedawno zmarła matka dzieci, więc wciąż są niezaleczone rany i problemy emocjonalne. To motyw, który się sprawdza i porusza widza. Problem jest taki, że kilka dobrze działających rzeczy zostaje zepchniętych na drugi plan. To, co się udało - zamiast porządnie wybrzmieć i dać widzom szansę na budowę więzi z bohaterami - nie ma żadnego znaczenia dla twórców serialu Country Niania.
Tak naprawdę nic więcej dobrego o tym sitcomie nie można powiedzieć, bo wszystko inne to pójście na łatwiznę w sposób skrajny i nudny. Jest to oparte na przestarzałej konwencji, w której aktorzy - niestety na czele z McPhee- nie mają za grosz komediowego wyczucia i jedynie nudzą, omijając odpowiednie punkty, które pozwoliłyby jakoś gagom zadziałać. Humor jest mało kreatywny, powtarzalny i bardzo schematyczny (czasem aż za bardzo, gdy opiera się na stereotypach). Mało co trafia w punkt, bo nawet humor sytuacyjny i dialogi są często wymuszone i chaotyczne. Nie pomagają w tym postacie, które są zbiorem dość oklepanych gatunkowych klisz, wśród których wyróżnia się najmłodsza aktorka - jej komentarze i urok to jedna z niewielu udanych rzeczy.
Country Niania jest kolejnym dowodem na to, że Netflix nie potrafi podejść do klasycznych sitcomów. Osadzenie w takim gatunku wymaga dobrego scenariusza. W tej produkcji wszystko jest na swoim miejscu, ale nic nie działa. Sztuczność zalewa nas z każdej strony, a humor jest bardzo wymuszony. Szkoda czasu.