Country Niania: sezon 1 - recenzja
Data premiery w Polsce: 16 listopada 2024Country Niania to nowy serial komediowy Netflixa w klimacie contry. Czy mieszanka komedii z muzyką daje dobry efekt?
Country Niania to nowy serial komediowy Netflixa w klimacie contry. Czy mieszanka komedii z muzyką daje dobry efekt?
Country Niania ma jeden plus i jest nim Katharine McPhee. Każdy, kto oglądał serial Smash, wie, że jest z niej niezła aktorka i utalentowana piosenkarka. Cała otoczka serialu komediowego opiera się na tym, że jej bohaterka, Bailey, jest niespełnioną piosenkarką country. Twórcy często wykorzystują talent wokalny artystki i dopasowują go do muzycznej rodziny, dla której pracuje jako niania Ten aspekt serialu jest najlepszy, bo ma w sobie emocje, dobre brzmienie i odpowiednią atmosferę.
Twórcy czasem starają się poprzez muzykę poruszać ważne kwestie w sposób poważny i przejmujący. W tej rodzinie niedawno zmarła matka dzieci, więc wciąż są niezaleczone rany i problemy emocjonalne. To motyw, który się sprawdza i porusza widza. Problem jest taki, że kilka dobrze działających rzeczy zostaje zepchniętych na drugi plan. To, co się udało - zamiast porządnie wybrzmieć i dać widzom szansę na budowę więzi z bohaterami - nie ma żadnego znaczenia dla twórców serialu Country Niania.
Tak naprawdę nic więcej dobrego o tym sitcomie nie można powiedzieć, bo wszystko inne to pójście na łatwiznę w sposób skrajny i nudny. Jest to oparte na przestarzałej konwencji, w której aktorzy - niestety na czele z McPhee- nie mają za grosz komediowego wyczucia i jedynie nudzą, omijając odpowiednie punkty, które pozwoliłyby jakoś gagom zadziałać. Humor jest mało kreatywny, powtarzalny i bardzo schematyczny (czasem aż za bardzo, gdy opiera się na stereotypach). Mało co trafia w punkt, bo nawet humor sytuacyjny i dialogi są często wymuszone i chaotyczne. Nie pomagają w tym postacie, które są zbiorem dość oklepanych gatunkowych klisz, wśród których wyróżnia się najmłodsza aktorka - jej komentarze i urok to jedna z niewielu udanych rzeczy.
Country Niania jest kolejnym dowodem na to, że Netflix nie potrafi podejść do klasycznych sitcomów. Osadzenie w takim gatunku wymaga dobrego scenariusza. W tej produkcji wszystko jest na swoim miejscu, ale nic nie działa. Sztuczność zalewa nas z każdej strony, a humor jest bardzo wymuszony. Szkoda czasu.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1977, kończy 47 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1995, kończy 29 lat
ur. 1958, kończy 66 lat