
W zasadzie, w tym momencie powinienem zaczynać pisanie pracy licencjackiej, a nie kolejnej nihilistycznej, nic nieznaczącej impresji. Takto jednak jest kiedy idzie się na stosunki międzynarodowe na uczelni ekonomicznej i jednocześnie w ogóle nie interesuje się polityką. Robię wszystko, żeby tylko nie robić nic.
Przy okazji finału Boardwalk Empire przyszedł mi na myśl taki mały ranking najlepszych seriali tego sezonu. Wsród tych, które oglądam oczywiście. Nie będąc do końca świadomym logiki moich procesów myślowych wyszła mi taka oto niskoprocentowa metafora:
1. Homeland
2. Boardwalk Empire
3. Sons of Anarchy
4. Mentalist
5. Arrow
Mentalista i Arrow to dobre piwo. Lekki, przyjemny browarek jakiego spożywasz dla relaksu po dniu pracy. Sons of Anarchy to czysta wódka. Mocna, szybko uderza do głowy i zapewnia pijacką, wesołą zabawę. Homeland to wytrawne wino. Wydaje się, że im dojrzalsze tym lepsze. Konsumujesz po kieliszku i zanim się obejrzysz znika cała butelka. Boardwalk Empire to z kolei stara, dobra whiskey (tudzież szkocka whisky). Nalewasz po troszeczku do szklanicy i sączysz powoli, delektując się smakiem ;)

Najlepsze z 24h


naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1993, kończy 32 lat
ur. 1967, kończy 58 lat
ur. 1969, kończy 56 lat
ur. 1968, kończy 57 lat
ur. 1926, kończy 99 lat

