Gdy pojawił się pierwszy zwiastun od razu dało się słyszeć głosy, iż Dying Light będzie zwykłą kalką Dead Island. Może i nie były to bezpodstawne zarzuty, ale opublikowany gameplay każe sądzić, że gra posiada swój własny styl, mimo kilku podobieństw w systemie walki.
Widać, że freerunning odegra bardzo ważną rolę, podobnie elementy otoczenia, które wykorzystamy do eliminacji kolejnych zombiaków. Nie wiem, jak wam, ale mnie się nowa produkcja Techlandu podoba i chętnie w nią zagram. Taki Mirror's Edge z truposzami może być ciekawym doświadczeniem.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj