"Powidoki", nowy film Andrzeja Wajdy, najbardziej zasłużonego z polskich reżyserów opowiada o Władysławie Strzemińskim - wybitnym polskim malarzu, który był jedną z najtragiczniejszych postaci naszej rodzimej sztuki. Urodzony w 1893 roku artysta był pionierem konstruktywistycznej awangardy w dwudziestoleciu międzywojennym. W czasie I wojny światowej Strzemiński stracił rękę, nogę oraz wzrok w jednym oku. Był współzałożycielem Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Łodzi, z której na polecenie Ministra Kultury i Sztuki został wyrzucony za niestosowanie się do doktryny socrealistycznej. Tytuł odnosi się do jego cyklu obrazów, które przedstawiały efekt "powidoku" wywołanego spoglądaniem na Słońce.
Film Wajdy to historia skomplikowanych wojennych i powojennych losów małżeństwa Polaka i Rosjanki, której rodzina miała w dodatku niemieckie korzenie. Autorzy kreślą interesujące portrety dwojga ludzi o silnych osobowościach – wybitnych, choć niedocenionych przez swoje czasy artystów, którzy pobrali się z wielkiej miłości, ale potrafią się także z równą siłą nienawidzić.
Za zdjęcia filmu "Powidoki" odpowiada utytułowany operator Paweł Edelman ("The Pianist"). Producentem jest stały współpracownik Andrzeja Wajdy, Michał Kwieciński z Akson Studio. Data premiery nie jest jeszcze znana.