Wielu miłośników serialu Dexter uważa zakończenie ósmego sezonu za niesatysfakcjonujące i oczywiście trudno się temu dziwić. Jak się jednak okazuje, w tej grupie znalazł się również odtwórca tytułowej roli, Michael C. Hall. W jednym z ostatnich wywiadów aktor wyznał, że historia, którą opowie nadchodzący sezon, jest naprawdę dobra, a on sam ma nadzieję, iż nowa seria wynagrodzi fanom źle przyjęty poprzedni finał. Bo, zdaniem aktora, chociaż Dexter zasłużył sobie na to, co go spotkało, to samo zamknięcie serialu nie było najlepsze. W związku z tym uważa, iż krytyka i niezadowolenie widzów były w pełni zrozumiałe.
Widzowie uznali zakończenie serii za niesatysfakcjonujące. Zaliczam się do grupy osób, które zastanawiały się: Co do diabła przytrafiło się temu gościowi? - wyjawił aktor.
Michael C. Hall wyznał również, że nie było wcale łatwo przekonać go do powrotu do roli Dextera i zajęło to kilka dobrych lat. Teraz aktor jest jednak podekscytowany, że ponownie wcieli się w tę rolę, ponieważ historia, którą twórcy mają do opowiedzenia, jest tego warta. Odtwórca postaci Dextera powiedział też, że ma świadomość, iż współcześnie widzowie mają wysokie oczekiwania:
Żyjemy w czasach, kiedy poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko. Finał serii również powinien przynieść zaskoczenie i satysfakcję.
Przypomnijmy, że showrunnerem nadchodzącej serii będzie Clyde Phillips, który odpowiada za sukces pierwszych sezonów. Data premiery nowej odsłony Dextera nie jest jeszcze znana.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj