Diuna 2 w światowym box office wciąż nie bierze jeńców. W poniedziałek film Denisa Villeneuve'a ostatecznie przekroczył barierę 500 mln USD globalnych wpływów, dobijając do poziomu 506,5 mln USD. Z tej kwoty 207,5 mln USD pochodzi ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, natomiast pozostałe 299 mln USD z innych rynków, wśród których największymi są Chiny (37 mln USD), Wielka Brytania (33,8 mln USD), Francja (28,4 mln USD), Niemcy (25,5 mln USD) i Australia (15,8 mln USD).  Melanż nadal jest także upragnionym towarem dla wielu Polaków. W naszym kraju na film w miniony, 3. już weekend wyświetlania do kin wybrało się nieco ponad 173 tys. widzów, co pozwoliło Diunie 2 utrzymać na tym polu pierwsze miejsce i odeprzeć atak rodzimej produkcji Za duży na bajki 2 (blisko 110 tys. widzów od piątku do niedzieli; nie znamy oficjalnych wyników Kung Fu Pandy 4). Na Część drugą w Polsce sprzedano łącznie ponad 1,2 mln biletów, co przekłada się na znakomite wpływy rzędu 7,7 mln USD. 

To tę scenę Diuny 2 zainspirowały Szczęki 

Jak się teraz okazuje, inspiracją dla jednej z najważniejszych i najbardziej zapadających w pamięć scen Diuny 2 były Szczęki w reżyserii Stevena Spielberga - chodzi tu o sekwencję bezpośrednio poprzedzającą ujeżdżanie czerwia przez Paula Atrydę. Tak przedstawia to sam Villeneuve:
Jest tam ujęcie, w którym widzimy dopiero idącego Paula - podoba mi się napięcie, jakie wywołuje jego późniejszy bezruch, patrzenie na nieruchomy krajobraz. Szczerze mówiąc inspiracją dla tej sceny były Szczęki; pomysł, że coś, czego nie widać, może być jeszcze bardziej przerażające. (...) Świadomość, że pod powierzchnią skrywa się coś, co dopiero ma nadejść, to cenna lekcja, którą wiele lat temu dał mi Steven Spielberg. 

Diuna: Część druga - najlepsze memy. "Lisan al-Gaib!" i nie tylko 

Źródło: X (Twitter)
+24 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj