Długi weekend w USA rozpoczął się we środę 3 lipca, więc wyniki liczone są z pięciu dni. W tym miejscu Minionki rozrabiają notują znakomite otwarcie w USA w wysokości 142 mln dolarów. Film wyświetlany jest w 3997 kinach. Licząc trzydniowy weekend, zarobił 82,5 mln dolarów, co jest trzecim największym otwarciem w okresie Dnia Niepodległości w historii kina - po "Transformers 3" (97,8 mln dolarów) oraz "Spider-Manie 2" (88,1 mln dolarów). Minionki rozrabiają stają się jednocześnie jednym z najbardziej kasowych filmów animowanych w historii i zarazem jednym z największych hitów studia Universal w ostatnich 75 latach. Poza granicami USA zarobił kolejne 88,8 mln dolarów, razem mając 151 mln dolarów. Sumując zyski, film ma na koncie już 293,2 mln dolarów.

Zgodnie z wszelkimi przewidywaniami i oczekiwaniami The Lone Ranger rozczarowuje na debiucie. Superprodukcja o budżecie 215 mln dolarów (niektóre źródła podają 250 mln dolarów) rozpoczyna swój kinowy byt od wyniku 29,4 mln dolarów w trzydniowym weekendzie i 48 mln dolarów w pięciodniowym weekendzie. Jest to wynik gorszy o 20 mln dolarów od wyczynu filmu Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły sprzed 10 lat. Na świecie również nie radzi sobie najlepiej, zarabiając 24,3 mln dolarów. Możemy śmiało powiedzieć, że jest to trzecia klapa tego sezonu obok After Earth oraz White House Down. Na tę chwilę analitycy przewidują 150 mln dolarów strat dla Disneya.

Komedia z Sandrą Bullock i Melissą McCarthy pt. The Heat nadal radzi sobie świetnie, zajmując trzecie miejsce z wynikiem 25 mln dolarów. W drugim tygodniu wyświetlania film zanotował zaledwie 36% spadku frekwencji. Razem na koncie jest 86,4 mln dolarów.

Czwarta lokata to Monsters University Pixara, który naturalnie przez animowaną konkurencję notuje duży spadek frekwencji, zarabiając 19,5 mln dolarów. W USA na koncie jest już 216 mln dolarów. Ze świata film zarobił kolejne 29,5 mln dolarów, razem mając 184 mln dolarów. Sumując przychody, mamy ponad 400 mln dolarów.

Piąta lokata to World War Z, który notuje również niski spadek frekwencji w wysokości 39%, zarabiając 18,2 mln dolarów. Razem w USA na koncie 158,8 mln dolarów. Ze świata zebrano łącznie 207 mln dolarów. Jak na razie jest to największe zaskoczenie tego lata, bo film był skazywany na porażkę.

White House Down ląduje na szóstym miejscu z wynikiem 13,5 mln dolarów. Razem w USA zebrano 50,5 mln dolarów, a 17 mln dolarów ze świata. Z uwagi na budżet 150 mln dolarów (plus marketing) producenci będą się modlić, aby straty były jak najmniejsze.

Na miejscu siódmym Człowiek ze stali z wynikiem 11,4 mln dolarów. W USA razem jest już 271 mln dolarów, a na świecie 315 mln dolarów. Na tę chwilę to drugi najbardziej kasowy film roku, ale spekuluje się, że pokonają go Minionki rozrabiają.