Sophie Turner, wcielająca się w Sansę, powiedziała, że była dość zaskoczona reakcją widzów po pierwszym sezonie. - Dla mnie to był szok, bo ludzie... nie lubią Sansy! Ona nie jest ich faworytką. Fani często rozpoznają mnie na ulicy i w żartach mówią, że mnie nie lubią. To dla mnie coś nowego - powiedziała Turner.
Przypomnijmy, że to właśnie Sansa w pierwszym tomie "Pieśni Lodu i Ognia" powiedziała Cersei, że jej ojciec chce wyjechać z Królewskiej Przystani, co było jednym z powodów egzekucji Neda Starka. Fani książek wiedzą również, że wraz z rozwojem wydarzeń, w kolejnych tomach wątki Sansy nabierają kolorów i bohaterka sprawia nieco inne wrażenie. - To prawda, ale już w trzecim sezonie Sansa będzie znacznie mniej naiwna. Druga seria bardzo ją zmieniła. Wszystkie historie i opowiadania z piosenek odeszły w zapomnienie. Straciła tę swoją niewinność, ale to chyba dobrze. W świecie 'Gry o tron' lepiej nie być taką osobą - dodała Turner.
Od początku zdjęć do Gry o tron Sophie Turner przyjaźni się z Maisie Williams, która wciela się w Aryę Stark. Dla młodej aktorki to niesamowite przeżycie. Do dziś wspomina pierwsze spotkanie z Charlesem Dance'em, który gra Tywina. - Byłam niezwykle zaskoczona, bo sceny, które razem kręciliśmy, były świetną zabawą, a co ważne - spodobały się fanom. Książki są fantastyczne, ale czasem fani zbyt dokładnie skupiają się na kolejnych stronach i niepotrzebnie szukają różnic - zauważa aktorka.
- Dla Aryi to będzie ważny sezon. W końcu będzie mieć okazję w pełni kontrolować swoje życie. Zrozumie, że ludziom nie warto ufać, nie robią tego, co obiecują. Dziać będzie się bardzo dużo. Arya pozna wielu ciekawych bohaterów, będą zwroty akcji - dodaje.
Dla trzeciego z rodzeństwa Starków - Robba - to również będzie ważny sezon, choć na chwilę obecną można zażartować, że jest on królem bitew, które nie zostały pokazane w Grze o tron. Najstarszy ze Starków jest niepokonany w bitwach przeciwko Lannisterom, ale na ekranie scenarzyści pokazują znacznie więcej jego prywatnych dramatów. Czy to zmieni się w trzeciej serii? - Będzie trzymał miecz w swoich dłoniach. Ale z Robbem jest tak, że on nigdy nie chce zabijać - tłumaczy Richard Madden. - Robb będzie miał plany i będzie chciał wygrać wojnę. Wciąż jednak nie wie, gdzie są jego bracia i siostry - i czy żyją - dodaje.
Gra o tron powraca do ramówki HBO 31 marca w USA i 1 kwietnia w Polsce.