Od blisko dwóch miesięcy rzesze fanów Marvela na całym świecie zastanawiają się nad tym, co, do licha, stało się w filmie Avengers: Infinity War i jak to wpłynie na wydarzenia ukazane w produkcji Untitled Avengers Movie. Typowanie nie ma końca. Wygląda na to, że przynajmniej jeden człowiek połączył już właściwe fakty i wie, co stanie się w przyszłorocznej odsłonie MCU. Samuel L. Jackson, ekranowy Nick Fury, wychodzi po prostu z założenia, że... wszystkich uratuje Kapitan Marvel:
Kto naprawdę umarł i kto przepadł w tym całym pyle Marvela - tego nie wiem. Wiem jednak, że istnieje tu rozwiązanie, o którym nie chciano mi nawet powiedzieć - ponieważ zdaję sobie sprawę z tego, kim Kapitan Marvel naprawdę jest i z czym to się wiąże.
Podchodząc do wypowiedzi aktora bardziej na serio - zwraca uwagę fakt, że Jackson może sugerować jakąś większą tajemnicę związaną z osobą Kapitan Marvel. Najprostszym wytłumaczeniem jest tu rzecz jasna katalog jej mocy, choć pojawiły się spekulacje, że równie dobrze może chodzić o jej ewentualne wcześniejsze zetknięcia z Thanosem. Jeśli jesteście w stanie stworzyć na tym polu jakąś przekonującą teorię - podzielcie się nią z nami w komentarzach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj