kcrw.com
Jakiś czas temu informowaliśmy o powstawaniu nowego filmu Christophera Nolana. Jak to zwykle bywa w przypadku tak znakomitego reżysera - plotek jest całe mnóstwo, ale potwierdzonych informacji niewiele. Te się natomiast pojawiły nie w sprawie samej nowej produkcji, ale tego, co działo się za kulisami poprzednich. Ostatni film Nolana, który zdobył Oscara i mimo kategorii wiekowej tylko dla dorosłych zarobił niemal miliard dolarów, czyli Oppenheimer, został stworzony pod skrzydłami Universal, a nie Warner Bros. Pictures, z którym to Nolan utrzymywał wieloletnią współpracę. Kość niezgody pojawiła się w momencie premiery filmu Tenet z 2020 roku. Reżyserowi bardzo zależało na tym, aby pomimo pandemii jego film ukazał się wyłącznie w kinach i je "uratował". Ówczesne szefostwo Warner Bros. zgodziło się na taki ruch, ale pod warunkiem tego, że Nolan zrezygnuje z części własnego wynagrodzenia, na co reżyser przystał.
W 2022 roku, jeszcze przed premierą Oppenheimera, Warner Bros. Pictures już z nowym szefostwem postanowiło spróbować odzyskać legendarnego reżysera. Variety informuje, że Nolan otrzymał od studia filmowego siedmiocyfrowy czek, który uiszczał wszystkie dodatki, z których reżyser zrezygnował przy okazji Tenet. Mimo tego Nolan zdecydował się nadal pracować z Universalem.
Stephen Galloway, dziekan Chapman University’s Dodge College of Film and Media Arts, powiedział:
Najlepsi żyjący reżyserzy
Źródło: variety.com