Jeśli chodzi o sezon 2., ja przede wszystkim starałam się zbliżyć June do tej kobiety, która jest narratorką. Bo June, którą słyszymy z offu, nie jest tą samą, którą widzimy w retrospekcjach. To osoba, która przeżyła Gilead. Więc chciałabym, żebyśmy w serialu właśnie do niej bardziej się zbliżyli. W 2. sezonie będzie częściej zabierała głos, jest twardzielką i trudno jej trzymać język za zębami. Zostaje zmiażdżona, ale odradza się w nowych odcinkach kilkakrotnie. Znajduje w sobie też siłę, jakiej nie znała i powstaje jak feniks z popiołów. Przez cały czas trwania sezonu odnajduje w sobie swój własny ruch oporu.
Moss dodaje:
Ten serial mnie inspiruje jako kobietę, podobnie jak wiele innych fanek. Ja naprawdę czerpię siłę ze scenariusza, z książki i z tych postaci. Wiele się przy okazji tworzenia nauczyłam. Choć sama nie należę do aktorów, którzy mówią tak poważnie: "Och, ta postać mnie zmieniła", "Och, tyle się nauczyłem"... - nie cierpię, gdy ludzie tak mówią. Ale... teraz rzeczywiście tak się czuję [śmiech].
2. sezon zadebiutuje 25 kwietnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj