Debiutująca w reportażu Marta Mazuś w książce Król kebabów i inne zderzenia polsko-obce przygląda się imigrantom w Polsce pochodzącym z różnych zakątków świata. Za pomocą tych opowieści odmalowuje wielowymiarowy obraz stosunków między Polakami i ludźmi innych narodowości mieszkającymi w naszym kraju. "Król kebabów" ukazał się dzisiaj nakładem wydawnictwa Wielka Litera. Książka kosztuje 34,90 zł za 256 stron w twardej oprawie.  Reportaż Mazuś jest też dostępny od kilku dni w formie ebooka w cenie 26,90 zł. Poniżej okładka i nota: Imigranci przyjadą do Polski? Przecież już tu są. Świetnie wykształcona Ukrainka sprzątająca polski bazar, Turek, który przywiózł Polsce kebab i w odpowiedzi na gusta kulinarne Polaków zaczął serwować go z kapustą, czeczeńskie dzieci uczące się wraz z polskimi w wiejskich szkołach, Albanka, która wstąpiła do klasztoru, Chińczycy robiący u nas interesy życia, Cygan z Andrychowa planujący zostać polskim superbohaterem. Oto historie zderzeń i zdziwień, w których oswojone spotyka nieznane. Otwartość poplątana z nieporozumieniem, sympatia podszyta wyższością, niechęć ubrana w poprawne politycznie ględzenie lub bluzgi z internetu. Polacy i cudzoziemcy - patrzą na siebie, choć nie zawsze się widzą, żyją obok siebie, choć nie zawsze razem.
Źródło: Wielka Litera
Marta Mazuś przygląda się im z bliska. Przenikliwym portretem udowadnia, że jest nie tylko świetną obserwatorką współczesnej Polski, która z dnia na dzień przestaje być kulturowym monolitem, ale ma też niebywały literacki słuch. Dzięki z talentem spisanym, szybującym w kierunku literatury historiom, możemy podejść wyjątkowo blisko opisywanych bohaterów. Podejrzeć kawałek codziennego życia tego Czeczena, tej Albanki, tej Ukrainki, których na co dzień mijamy w milczeniu na ulicy. Zajrzeć na lekcję w polsko-czeczeńskiej szkole we wsi Berezówka, zobaczyć jak się robi interes po chińsku w Wólce Kosowskiej, a w tanim warszawskim barze wypić cienką kawę z uciekinierką z Gruzji. Król kebabów to aktualna opowieść, stawiająca pytania o Polaków i „tych obcych”. Pytająca o „polskość” i „europejskość”. Podglądająca i podsłuchująca Polskę zawieszoną między dążeniem do nowoczesności, a zakompleksieniem, ksenofobią i stereotypowym postrzeganiem świata. Pokazująca bardzo złożony i prawdziwy obraz Polski: irytującej, zaściankowej, ale też barwnej, ciekawej, pełnej sprzeczności. Polski, która staje się scenerią dla spektakularnych karier i jeszcze bardziej dramatycznych upadków. Brawurowy debiut Marty Mazuś to trzynaście reportaży o sukcesach, porażkach, determinacji I rozczarowaniach życiem w Polsce. O codzienności tych Innych, Obcych. A może bardziej o nas samych?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj