Największym wyzwaniem dla naukowców pracujących nad cybernetycznymi technologiami jest skomunikowanie maszyny z ludzkim organizmem. Zespól badaczy pod przewodnictwem Maxa Ortiza-Catalana przeprowadził eksperyment, który może znacząco przyspieszyć prace nad tym zagadnieniem. Naukowcy wszczepili w układ nerwowy pacjentki po amputacji elektrody, które pozwolą manipulować sztuczną ręką a nawet odbierać sygnały dotykowe. Najważniejszym elementem układu łączącego mózg i cyberneryczną kończynę są tytanowe implanty wszczepione w ciało kobiety. Wyposażono je w z 16 elektrod, które podpięto bezpośrednio do mięśni oraz nerwów. To dzięki nim pacjentka może poruszać sztuczną kończyną tak, jakby była częścią jej działa. Takie wewnątrztkankowe rozwiązanie ma sprawdzić się znacznie lepiej w protetyce niż elektrody umieszczane na powierzchni skóry. W obecnej fazie eksperymentu pacjentkę podłączono do wirtualnej dłoni wyświetlanej na ekranie komputera. Oprogramowanie ma za zadanie nauczyć ją obsługi nowej, elektronicznej ręki. Kiedy nabierze wprawy w manipulowaniu wirtualnymi obiektami, jej elektrody zostaną podłączone do elektromechanicznej dłoni. Jeszcze do niedawna wydawało się, że sztuczne kończyny znane m.in. z Star Wars: Episode V - The Empire Strikes Back czy Deus Ex: Mankind Divided to pieśń dalekiej przyszłości. Tymczasem naukowcy są o krok od ich stworzenia i upowszechnienia. W pierwszej kolejności trafią do pacjentów, którzy zgodzą się nosić je eksperymentalnie. Ale nie zdziwię się, jeśli za kilkanaście lat będą powszechnie stosowane w protetyce.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj