

To niezwykle intrygujący okres dla wszystkich fanów czekających na premiery kolejnych filmów i seriali Marvel Studios. Nie ma dnia, by w sieci nie pojawiały się nowe informacje na temat aktualnie powstającego na planach w Wielkiej Brytanii i Bahrajnie Avengers: Doomsday, nie mówiąc już o kolejnych pogłoskach w kwestii fabularnych wydarzeń w produkcji Spider-Man: Brand New Day. Teraz dochodzą do tego rewelacje o innych wersjach X-Menów w MCU.
Jak raportuje scooper MyTimeToShineHello (do jego/jej doniesień jak zawsze podchodźcie z dystansem, nawet pomimo serii sprawdzonych twierdzeń z ostatniego czasu), Marvel rozważa kolejnego aktora do roli Charlesa Xaviera aka Profesora X w nadchodzącym filmie o mutantach. Ma nim być nie kto inny jak sam Bryan Cranston, 69-latek, który najpierw skradł nasze serca w kultowym serialu Zwariowany świat Malcolma, by później opanować je całkowicie dzięki legendarnemu Breaking Bad.
Powyższe doniesienia są o tyle ciekawe, że Cranston całkiem niedawno faktycznie zdradzał zainteresowanie dołączeniem do MCU. Wtedy wskazywał jednak na to, że pragnąłby zagrać złoczyńcę:
MCU - wielkie gwiazdy kina za małe dla Marvela. Stallone, Damon i inni aktorzy, którzy dostali zbyt krótkie role
Źródło: MyTimeToShineHello


