Marvel jedzie na San Diego Comic-Con, gdzie będzie promować swoje filmy w największej hali H. Tak donosi portal Deadline powołując się na swoje sprawdzone źródła. Innymi słowy jak oni mówią coś nieoficjalnie, cała branża to traktuje jako potwierdzenie, ale z uwagi na brak komentarza Marvela, oznaczamy ten news jako plotkę.

Prawdy ich słowom może dawać początek promocji Comic-Conu w San Diego, gdzie zauważono bannery studia Marvel. Na nich są postacie z Avengers: Endgame i dopisek: kochamy was 3000. Będzie to ich powrót do tej imprezy po przerwie, jaką zrobili w 2018 roku. Ostatnio byli w 2017 roku, gdzie promowali takie filmy jak Avengers: Wojna bez granic, Czarna Pantera i Thor: Ragnarok. 

Dziennikarze nie poznali szczegółów, więc nie wiemy, co Marvel może zaprezentować podczas tegorocznego panelu. Są jednak przekonani, że zgodnie z zapowiedziami Kevina Feige'a poznamy plany na przyszłość MCU. Najpewniej wyjawią szczegóły filmu Czarna wdowa, który jest kręcony w Norwegii, a poza tym nie wiadomo, nad czym oficjalnie pracują. Wiemy, że studio ma zaplanowane dwie daty premiery na 2020 roku, ale nie wyjawili, jakie filmy zadebiutują i to jest coś, co mogą powiedzieć podczas Comic-Conu.

Wiemy, że w planach są m.in. Eternals, Shang-Chi  oraz Doktor Strange 2. Jednakże poza plotkami obsadowymi oficjalnie nic na ich temat jeszcze nie ujawniono. Dziennikarze Deadline sądzą, że znajdzie się też miejsce dla seriali Disney+ osadzonych w MCU.

Zwracają uwagę, że w sierpniu jest impreza D23 Disneya, gdzie filmy Marvela będą również promowane. Twierdzą, że to nie przeszkodzi studiu podbić Comic-Conu, bo w 2017 roku podzielili promocję pomiędzy dwie imprezy bez większego problemu.

Rzecznik prasowy Disneya odmówił komentarza. Czekamy na oficjalne potwierdzenie ze strony studia Marvel. San Diego Comic-Con odbywa się w dniach 18-21 lipca.