PRIMA APRILIS!

W ostatnich dniach nieoficjalnie mówiło się, że koszt produkcji drugiego sezonu Gry o tron (premiera 2 kwietnia 2012 roku) jest dwukrotnie wyższy niż pierwszej serii. Większa ilość scen batalistycznych oraz znacznie więcej efektów specjalnych sprawiło, że budżet Gry o tron musiał zostać zwiększony o 45 procent. - Nie możemy pozwolić sobie aż na tak duże wydatki dla serialu, który ma tylko 10 odcinków i emitowany jest 2.5 miesiąca - zaznacza Lombardo.

Problemem są też kontrakty aktorów, które wygasają po trzecim sezonie. - "Gra o tron" była dla nas eksperymentem, który w pierwszym sezonie spisał się idealnie. Obecnie stajemy jednak pod ścianą. Zdjęcia do 2. sezonu zakończyliśmy jakiś czas temu. Jesienią 2012 roku planowaliśmy rozpocząć kręcenie dwóch kolejnych serii, ponieważ liczba wątków z "Nawałnicy mieczy" sprawia, że nie jesteśmy w stanie zmieścić ich w 10 odcinkach. Aby jednak tak się stało, wszyscy aktorzy muszą przedłużyć kontrakty, co nie będzie łatwe - dodaje prezes HBO.

Warto zauważyć, że Gra o tron nadal nie otrzymała zamówienia 3. sezonu, co jest pewną niespodzianką. Lombardo nie potwierdził jednoznacznie, że Gra o tron zostanie zakończona na 2. sezonie, ale nieprzypadkowo nawiązał do sytuacji serialu Rzym. - Podobną sytuację mieliśmy 6 lat temu podczas emisji Rzymu. Musieliśmy redukować budżet, a koszty produkcji i tak były zbyt duże. Po burzliwych dyskusjach tuż przed premierą 2. sezonu podjęliśmy decyzję o zakończeniu serialu - wspomina Michael Lombardo.

Sytuacji nie komentuje na razie George R.R. Martin. Pisarz nie ma jednak zamiaru rezygnować z telewizji. Ostatnio w jednym z wywiadów zapowiedział, że jest wielkim fanem The Walking Dead i bardzo chętnie pokusi się o napisanie scenariusza do jednego z odcinków 3. sezonu dramatu stacji AMC.

AKTUALIZACJA: Powyższy news to oczywiście żart Prima Aprilisowy :)

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj