Ridley Scott od tygodni opowiada o kontynuacji filmu Prometheus. W tym czasie obraz dostał od niego dwa tytuły - Alien: Paradise Lost oraz Alien: Covenant. Dziś studio 20th Century Fox oficjalnie ogłasza, że film będzie nosić tytuł Alien: Covenant. Ma on zadebiutować 6 października 2017 roku. Wówczas jego konkurencją będzie Jungle Book: Origins. Opublikowano oficjalne logo:
źródło: materiały prasowe
Oficjalny opis fabuły:
Załoga statku kolonizacyjnego Covenant wyrusza na odległą planetę, która ma być ich rajem, ale naprawdę jest mrocznym, niebezpiecznym światem. Jej jedynym mieszkańcem jest syntetyk David (Michael Fassbender), ostatni ocalały z ekspedycji Prometeusz.
Ciekawe jest to, że oficjalny opis sugeruje brak postaci granej przez Noomi Rapace, ale media twierdzą, że aktorka powróci do roli Elizabeth Shaw. Z uwagi na opis nie wiadomo jednak, jaką odegra rolę. Sam Ridley Scott mówił, że trylogia rozpoczęta przez Prometheus ma odpowiedzieć na pytanie, kto stworzył ksenomorfy znane z serii Obcy. Film ostatecznie doprowadzi do wyjaśnienia początku filmu z 1979 roku. Zdjęcia do Alien: Coventant rozpoczną się w lutym 2016 roku w Australii. Jack Paglen (Transcendence) i Michael Green (Green Lantern) napisali scenariusz. Jest on poprawiany przez Johna Logana (GladiatorPenny Dreadful) i samego Ridleya Scotta. Reżyser mówił, że nie chce już pozwalać bawić się w tym świecie nikomu innemu, tak jak to zrobił przy Prometeuszu, i tym razem ściśle nadzoruje wszystko oraz sam poprawia scenariusz z człowiekiem, który według ówczesnych wieści uratował Gladiator. Jednocześnie pojawiają się plotki o większych szczegółach fabuły. Według dziennikarzy zachodnich mediów w filmie zobaczymy dwa potwory, które mają przypominać ksenomorfy, ale jeszcze będą się od nich różnić. Jeden z potworów ma być czymś kompletnie nowym stworzonym w tym filmie. Rzekomo jego wygląd ma być oparty na oryginalnym koncepcie ksenomorfa stworzonym przez Gigera, który potem wyewoluował w to, co widzieliśmy na ekranach. Informatorzy sugerują, że postać Davida może w jakimś stopniu przyczynić się do jego stworzenia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj