Leslye Headland twierdzi, że serial Gwiezdne Wojny: Akolita to: "rozbudowa ideologii Sithów". Największą inspiracją było dla niej Mroczne widmo i masa pytań, które narodziły się w jej głowie w związku z wiedzą Jedi o Sithach. Wspomina, że zależało jej na pokazaniu Sithów jako kogoś na przegranej pozycji.

Mroczne widmo i pytania bez odpowiedzi

Tak wyjaśnia to, co ją zaintrygowało i doprowadziło do rozwinięcia konceptu w Akolicie.
- Są w prequelach rzeczy, które się wydarzyły w kwestii Sithów, Maula i ich zrozumienia przez Jedi, które mnie zaintrygowały. Qui-Gon na Tatooinie od razu wie, że Darth Maul jest Sithem - tylko na podstawie tego, jak walczy - potem składa raport Radzie Jedi. Yoda zna Zasadę Dwóch - mówi o tym, że zawsze jest tylko mistrz i uczeń. Pomimo tego, że uważano ich za wymarłych, mieli oni niewielką wiedzę o Sithach, która nie mogła pochodzić z pradawnej historii. Według mnie fakt, że od razu ta informacja przychodzi im do głowy, to musiało mieć związek z czymś, co wydarzyło się w ostatnich stu latach.

Gwiezdne Wojny - dziedzictwo Dartha Bane'a

Headland dodaje, że rozważała pokazanie na ekranie Dartha Bane'a lub chociaż wspomnienie o nim. To jest Sith, który w kanonie jest autorem wspomnianej Zasady Dwóch. To on rozpoczął wielki plan zniszczenia Jedi, który kontynuowały kolejne pokolenia Sithów, a Palpatine to zakończył. 
- Nie mówimy o jego postaci w pierwszym sezonie, ale to zdecydowanie jest dziedzictwo tych użytkowników Ciemnej Strony Mocy. Chociaż nie wchodzimy w ten aspekt w serialu, są pewne rzeczy w Legendach, które chciałam wziąć, bo są szalenie interesujące - nie tylko dla opowiadanej historii, ale też dla mnie jako fanki.
Mówi też o nawiązaniu do gry Star Wars: Knights of the Old Republic II. Chodzi o wątek głównego czarnego charakteru: Darth Traya była dla niej kimś, kim się inspirowała. Nie sprecyzowała, co dokładnie ją zainspirowało w tej postaci.
Darth Traya/ fot. materiały prasowe

Gwiezdne Wojny: Akolita - czas akcji

Showrunnerka wyjaśniła też, dlaczego osadziła historię w czasach Wielkiej Republiki, czyli sto lat przed Mrocznym widmem:
- Są dwa powody, dla których chciałam osadzić historię w tym okresie tak oddalonym czasowo od prequeli. Po pierwsze, nie chciałam mieszać w kanonie. Drugą rzeczą, którą uwielbiam w tych czasach, jest brak ikon Gwiezdnych Wojen. Byłam zbyt zdenerwowana samą myślą, że miałabym się nimi zająć, a poza tym już sporo widzieliśmy z ich życia. Wielka Republika to piaskownica, do której mogłam łatwo wskoczyć.
Ze słów twórczyni jasno wynika, że Yoda również się nie pojawi jako jedna z ważnych postaci Gwiezdnych Wojen. Mimo że tutaj żyje, ma się dobrze i jest aktywnym członkiem Zakonu Jedi.  Gwiezdne Wojny: Akolita - premiera odbędzie się 5 czerwca w Disney+.

Gwiezdne Wojny - najpotężniejsze postacie

fot. materiały prasowe
+36 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj