fot. Abandoned Films
                        
                                    Są takie serie gier, które wydają się wręcz idealnymi kandydatami do stworzenia filmów na ich podstawie. Za przykład może posłużyć StarCraft - strategia czasu rzeczywistego od firmy Blizzard, która zadebiutowała w 1998 roku, a później doczekała się kontynuacji z kilkoma obszernymi dodatkami. Twórcy wykreowali ciekawy świat science-fiction, a historia o konflikcie Terran, Protosów i Zergów mogłaby świetnie sprawdzić się w kinie. Pewien tego przedsmak dostaliśmy już wcześniej za sprawą efektownych zwiastunów i materiałów CGI, które promowały grę, a teraz z pomocą przyszła sztuczna inteligencja.
Na profilu Abandoned Films opublikowano serię grafik, które przedstawiają fikcyjną ekranizację Starcrafta w reżyserii Michaela Baya. Widzimy na nich między innymi dwie znajomo wyglądające postacie, najprawdopodobniej Sarę Kerrigan i Jima Raynora, a także sporo innych, ciekawych elementów. I choć nie wszystkie wydają się dobrze pasować do tego uniwersum (internauci doszukują się podobieństw między innymi do serii Halo), to nie sposób odmówić im efektowności.
Starcraft jako film Michaela Baya - grafiki stworzone z użyciem AI
Diablo - gra jako mroczny film fantasy
Nie jest to pierwszy przypadek, gdy sztuczna inteligencja obrazuje adaptację gry. Zobaczcie, jakie grafiki stworzyła do Diablo.
Źródło: facebook.com/abandonedmovies
    
    
            