Steven Spielberg tworzy arcydzieło science fiction? Scenariusz powalił aktora: "Miałem łzy w oczach"
Kolejny film Stevena Spielberga może być "najpiękniejszym" w karierze reżysera. Słynny aktor jest zachwycony scenariuszem dzieła science fiction - czytając go miał łzy w oczach.
Kolejny film Stevena Spielberga może być "najpiękniejszym" w karierze reżysera. Słynny aktor jest zachwycony scenariuszem dzieła science fiction - czytając go miał łzy w oczach.
O fabule filmu o roboczym tytule The Dish, kolejnej produkcji Stevena Spielberga, nie wiadomo prawie nic. W sieci pojawiły się jedynie informacje, że ekranowa opowieść poruszy tematykę UFO; scenarzysta David Koepp jakiś czas temu wyjawił z kolei, że film będzie przywodził na myśl starsze dzieła legendarnego reżysera, określając go nawet mianem "powrotu do korzeni".
W obsadzie The Dish są m.in. Emily Blunt, Colin Firth, Wyatt Russell, Eve Hewson, Josh O'Connor i Colman Domingo. Ostatni z nich w rozmowie z serwisem Deadline przyznał, że miał już okazję czytać scenariusz Koeppa, który sprawił, że słynny aktor "rozpłakał się" po lekturze. Jakby tego było mało, Domingo wychodzi z założenia, że nowa produkcja Spielberga może być "jednym z najpiękniejszych filmów o człowieczeństwie", jakie kiedykolwiek powstały:
Prace na planie The Dish mają rozpocząć się w marcu; przypomnijmy, że za zdjęcia będzie odpowiadał od lat współpracujący ze Spielbergiem Janusz Kamiński.
Najlepsze filmy science fiction w historii - to chyba ranking ostateczny. Diuna daleko, nr 2 to poziom ekspercki
Premierę produkcji zaplanowano na 15 maja 2026 roku.
Źródło: Deadline
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1972, kończy 53 lat
ur. 1955, kończy 70 lat
ur. 1962, kończy 63 lat
ur. 1953, kończy 72 lat
ur. 1970, kończy 55 lat