Spekulacje o skasowaniu Top Gear przybierają na sile
Już we wrześniu gazeta The Mail on Sunday donosiła, że w konsekwencji odejścia z ekipy produkcyjnej dyrektorki redakcyjnej Clare Pizey i producenta ds. rozwoju Chrisa Payne’a cały zespół miał zostać rozwiązany, a BBC wstrzymało prace nad 34. sezonem Top Gear i odłożyło je na czas bliżej nieokreślony. Jeszcze bardziej niepokojące informacje napłynęły w miniony piątek, gdy "zbliżone do programu źródło" The Sun miało stwierdzić:Nie ma mowy, aby Top Gear mógł być kontynuowany w jakiejkolwiek formie po wypadku z udziałem Flintoffa.
Gazeta sugerowała, że BBC zadecydowała o skasowaniu Top Gear z uwagi na "poważne obawy" o zdrowie i bezpieczeństwo uczestników programu. Stacja miała wcześniej przeprowadzić wewnętrzny, "aktywny proces przeglądu przyjętych na planie środków bezpieczeństwa i higieny pracy" - decyzja o końcu produkcji była więc rzekomo następstwem wniosków, do których doszła odpowiedzialna za kontrolę komisja.
Komunikat BBC ws. dalszych losów Top Gear
BBC postanowiła wczoraj ostatecznie zaprzeczyć wszystkim ostatnim spekulacjom medialnym. Jej rzecznik w krótkim oświadczeniu stwierdza:Decyzja w sprawie harmonogramu prac nad przyszłymi sezonami Top Gear zostanie podjęta we właściwym czasie we współpracy z BBC Content.
W zeszłym miesiącu Flintof, były i niezwykle popularny zawodnik krykieta, pokazał się publicznie po raz pierwszy od czasu wypadku. Tuż przed krykietowym meczem Anglii i Nowej Zelandii - z widocznymi na twarzy siniakami - odniósł się do całego zdarzenia, mówiąc o "najtrudniejszym okresie" w jego życiu. W zeszły wtorek sfotografowano go natomiast na lotnisku Dunsfold Park w Surrey, lokacji, która regularnie pojawiała się w Top Gear.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj