Harmon pojawił się w programie "Attack of the Show". Zdradził, że zawsze żartował na temat tego, że go zwolnią. Jednakże był tego pewny, gdyż włodarze NBC go nienawidzą.

Wielokrotnie spekulowano, że przyczynami odejścia był konfliktowy i dość trudny charakter Harmona. Twórca ma jednak o tym swoje zdanie.

- Jeśli 20 ludzi nazywa cię koniem, kupujesz siodło. Jestem dobrą osobą i bardzo przyzwoitym przywódcą, ale jeśli chodzi o moich zwierzchników, jestem dla nich problemem niewartym inwestowania - czytamy w wywiadzie.

Twórca Community jednak oddał szacunek NBC, podkreślając, że szanowali jego wizję, by stawiać na jakość, a oglądalność zepchnąć na drugi plan.

- Telewizja jest populistycznym medium. Masz za zadanie zrobić hamburgera, którego każdy chce mieć w buzi. Z trzecim sezonem zacząłem myśleć, "nieważne, po prostu dajcie mi dobrą recenzję" - opowiadał.

Harmon podkreśla, że Community jest hitem na różnych platformach i w tym widzi duży problem, ponieważ system Nielsena nie potrafi liczyć oglądalności poza telewizją. A jak twórca widzi swoją przyszłość?

- Moją wizją na przyszłość jest mieć mniej pomysłów, ponieważ chcę odnieść sukces w telewizji - czytamy.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj