Dramatopisarz i scenarzysta Tony Kushner wziął udział w panelu dyskusyjnym na Uniwersytecie Harwarda na temat Abrahama Lincolna. Jest on wymieniany jako twórca skryptu do planowanej biografii filmowej, którą przygotowuje Steven Spielberg. Artysta zdradził, iż decyzja w sprawie produkcji filmu zapadnie już w przyszłym tygodniu. Jeśli dostanie zielone światło to produkcja ruszy to na tyle szybko, aby jeszcze w tym roku (prawdopodobnie zaraz przed Bożym Narodzeniem) znalazła się w kinach. Jeśli producenci nie zdecydują się teraz ruszyć z nią to nie jest wykluczone, iż ruszy ona w późniejszym terminie.

Kushner zdradził przy okazji kilka rzeczy dotyczących samego filmu. Obraz będzie dotyczył jedynie dwóch ostatnich miesięcy z życia Prezydenta Lincolna. Pierwsza wersja skryptu dotyczyła przedstawienia czterech miesięcy z życia Lincolna oraz miała blisko 500 stron. Głównym punktem filmu jest praca nad wprowadzeniem w życie 13 poprawki do Konstytucji USA, która zniosła niewolnictwo. Przy okazji przyznał, że nie jest jeszcze pewne czy w filmie zostanie przedstawiona śmierć Prezydenta.

W rolach głównych wystąpić mieliby Sally Field i Liam Neeson. Nieoficjalnie zas przyznał, że prowadzone są rozmowy z Harrisonem Fordem, aby również wziął udział w tym projekcie.

Jak tylko będzie oficjalna decyzja studia poinformujemy was o tym.