Zwycięzca Eurowizji 2025 wypowiedział się na temat Izraela. 'To bardzo rozczarowujące’
Izrael znalazł się w wielkim finale Eurowizji 2025 pomimo licznych protestów oraz trwającego konfliktu izraelsko-palestyńskiego. To nie spodobało się między innymi reprezentantowi Austrii, który zwyciężył tegoroczną Eurowizję.
Izrael znalazł się w wielkim finale Eurowizji 2025 pomimo licznych protestów oraz trwającego konfliktu izraelsko-palestyńskiego. To nie spodobało się między innymi reprezentantowi Austrii, który zwyciężył tegoroczną Eurowizję.

Wynik Izraela podczas Eurowizji 2025 zszokował wielu widzów. Przypomnijmy, że w wielkim finale konkursu, który odbył się 17 maja, Yuval Raphael z piosenką New Day Will Rise otrzymała w sumie 357 punktów w tym aż 297 punktów od publiczności oraz 60 od jurorów. Bukmacherzy dawali jej z kolei jedynie 3% szans na zwycięstwo. Okazuje się, że z wyniku Izraela nie jest zadowolony nawet zwycięzca tegorocznej Eurowizji, czyli JJ z Austrii. Artysta jest zdania, że Izrael nie powinien brać udziału w nadchodzącej edycji konkursu.
Co zwycięzca Eurowizji 2025 sądzi o udziale Izraela w konkursie?
JJ z Austrii niedługo po finale Eurowizji 2025 miał okazję wypowiedzieć się na temat konkursu w wywiadzie dla hiszpańskiego portalu El Pais. Artysta stwierdził, że jest bardzo rozczarowany tym, że Izrael wciąż bierze udział w konkursie:
JJ wspomniał też, że jego zdaniem system liczenia głosów musi zostać zmieniony, aby zwiększyć jego transparentność. W rozmowie z BBC zdążył już odnieść się do tego dyrektor Eurowizji - Martin Green:
Dyrektor Eurowizji wspomniał również, że JJ ma prawo do wyrażania swojej własnej opinii na temat udziału Izraela w konkursie:
Warto wspomnieć, że na temat wyniku Izraela krytycznie wypowiedzieli się nawet przedstawiciele licznych państw, którzy chcą audytu głosowania i są zdania, że Eurowizja straciła swój apolityczny charakter.
Yuval Raphael – New Day Will Rise: występ w finale Eurowizji 2025
JJ - Wasted Love [TELEDYSK]
Źródło: El Pais / Reuters

