Ciri może zagrać Polka. Nowe plotki na temat castingu do serialu Wiedźmin Netflixa wydają się bardziej wiarygodne, niż kontrowersyjne rewelacje o poszukiwaniu czarnoskórej aktorki do tej roli.
Ciri może zagrać polska nastolatka. Nowa plotka pochodzi z reddita, gdzie koleżanka 17-letniej Polki wyjawiła, że w najbliższy czwartek ma ona wziąć udział w castingu do roli Ciri w serialu The Witcher Netflixa. Ta osoba podkreśla, że Polka jest biała i mówi po angielsku z akcentem typowym dla naszego kraju.
Co ciekawe - dziewczyna wrzuciła do sieci skan scenariusza ze sceną, którą ma odegrać na przesłuchaniu:
fot. valedopontar.com
Źródło jednego z aktywnych moderatorów na portalu Reddit donosi, że Netflix szuka białych aktorek do roli Ciri własnie w Polsce. Wiemy, że Reddit nie jest najpewniejszym źródłem informacji, ale wbrew pozorom - wiele takich doniesień z tego portalu się potwierdzało. Choćby wyciek całej fabuły 7. sezon Gry o tron.
Przypomnijmy, że to ma związek z niedawnymi plotkami, które spotkały się z negatywnym przyjęciem na całym świecie. A wręcz wiele osób zaczęło atakować showrunnerkę Lauren Schmidt Hissrich i wypowiadać się bardzo agresywnie na ten temat. Choć - co podkreślamy - była to plotka, niepotwierdzona informacja, która wyciekła ze strony jednego z brytyjskich teatrów dla młodzieży. Co ciekawe - strona National Youth Theatre, gdzie felerne ogłoszenie zostało odnalezione kilka dni temu, obecnie jest zablokowana dla osób bez konta na portalu.
Ciri dla Polki - czy to w ogóle możliwe?
Nie jest wykluczone, że Netflix będzie chciał obsadzić w mniejszych rolach aktorów z Polski. W końcu jest to materiał oparty na naszej literaturze. Sama showrunnerka Lauren S. Hissrich podczas pracy nad serialem przyjechała do Polski na spory czas, by poznać nasz kraj, kulturę i poczuć to wszystko, co w serialu powinno się znaleźć. To pokazuje, że producentka nie zamyka się na pochodzenie Wiedźmina i jej działania nadają takiej plotce wiarygodności.
Ta informacja nadal jest plotką i zalecamy traktowanie takich doniesień z dystansem. Nie ma żadnego potwierdzenia, ani zaprzeczenia tych informacji. Skontaktowałem się z Netflixem, którego oficjalne stanowisko jest klarowne: nie komentują castingowych plotek dotyczących serialu. To samo w mediach społecznościowych pisała showrunnerka Lauren S. Hissrich oraz Tomasz Bagiński.