"Uwikłanie" (2011)
I obowiązkowy polski akcent. Kryminały Zygmunta Miłoszewskiego to zdecydowanie jedna z ciekawszych literackich rodzimych przygód, jakie można sobie zafundować. Pierwszy z nich na ekran przeniósł Jacek Bromski. Co zmienił? Po pierwsze przeniósł akcję do Krakowa (bo miasto zapłaciło za promocję), po drugie z bohatera prokuratora Szackiego zrobił parkę – prokurator Agatę Szacką i policjanta Sławomira Smolara. Dzięki temu mieliśmy rzadką okazję zobaczyć jak bohater literacki uprawia seks z samym sobą - i nie była to masturbacja. [video-browser playlist="733163" suggest=""]"Elementary" (2012)
Tam ciut wyżej pisałem o współczesnych przygodach Sherlocka Holmesa wyprodukowanych przez BBC. Pomysł tak spodobał się Amerykanom, że postanowili zrobić swoją wersję. Ale żeby było jeszcze mocniej, zdecydowali się przebić Anglików. Ich wersja Holmesa nie tylko rozgrywa się we współczesności, nie tylko przenosi Sherlocka do Nowego Jorku, ale zmienia również płeć doktora Watsona. Zresztą nie tylko jego. I co? Oczywiście brytyjski „Sherlock” to mistrzostwo świata, ale i tę wersję oglądałem z dużą przyjemnością. [video-browser playlist="733165" suggest=""]Hobbit (2012-2014)
Trylogia Petera Jacksona oparta na niegrubej książce Tolkiena wymagała naprawdę sporo dodatkowych postaci i wątków, by było po co trzy razy wybierać się do kina. Zmianą największą i najmocniejszą była postać Tauriel. Bezimienny dowódca elfiej straży nie tylko stał się kobietą, ale również wdał się w rozdzierającą serca miłosną historię z przystojnym krasnoludem. Zresztą przystojne krasnoludy to też naprawdę spora zmiana w porównaniu z literackim pierwowzorem. [video-browser playlist="733166" suggest=""]"The Fantastic Four" (2015)
A to w kinach zobaczymy już za tydzień. I ci, którzy pójdą nie patrząc na zwiastuny (wiem, tu takich nie ma), a znają poprzednie filmy czy oryginalne komiksy, mogą się zdziwić. Bo oto jeden z czwórki głównych bohaterów zmienił kolor skóry. Johnny Storm, czyli gość, który potrafi zmienić swe ciało w żywą pochodnię, okazuje się czarnoskóry. Tymczasem Sue, jego komiksowa i filmowa siostra, pozostała biała. Jak to możliwe? Zobaczcie w kinach. [video-browser playlist="725664" suggest=""]"Supergirl" (2015)
A na to jeszcze czekamy. Do premiery serialu w amerykańskiej telewizji zostało nam jeszcze kilka miesięcy więc nie sposób ocenić efektu, ale mamy tu ten sam patent co ciut wyżej. Oto zmieniają rasę znanego od dekad bohatera komiksów. Jimmy Olsen – zabawny chłopina, fotoreporter i kumpel Supermana (i jak widać Supergirl) już nie będzie sympatycznym, charakterystycznym rudzielcem. Chyba, że w którymś momencie czarnoskóry Olsen przefarbuje sobie włosy na rudo...
Strony:
- 1
- 2 (current)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj