Uprzedzając oskarżenia o brak takich czy innych filmów: wybierałem spośród tych, w których ścigają się w sposób zorganizowany i o coś konkretnego. Nie tam o życie, tylko normalnie o nagrodę. Jeśli nawet gdzieś nieoficjalnie, to na większą skalę niż jakieś tam uliczne ściganki. Po prostu porządne sporty wyścigowe. Dziesięć razy. Proszę bardzo:

"Motodrama" (1971)

Jeśli układ ma być chronologiczny, to zaczynamy od tytułu polskiego. Obowiązkowy polski akcent to komedia z Jackiem Fedorowiczem, który odkrywa w sobie wielki talent do ścigania się w coraz poważniejszych imprezach i na coraz poważniejszych maszynach (od motocrossu po wyścigi samochodowe). Kawał świetnej komedii motoryzacyjnej. [video-browser playlist="755096" suggest=""]

"Wyścig armatniej kuli" (1981)

Kultowy film amerykański. Grupa niezłych indywiduów ściga się w poprzek Ameryki; każdy oczywiście chce być pierwszy na mecie i nie zawaha się przed brzydkimi sztuczkami. W obsadzie m.in. Burt Reynolds, Roger Moore, Farrah Fawcett i Dean Martin. A potem były dwa sequele. [video-browser playlist="755097" suggest=""]

"Days of Thunder" (1990)

A tu już nie ma nic do śmiechu - jest za to Tom Cruise. Osobiście nie przepadam, ale za to bardzo lubię Tony'ego Scotta – reżysera, który potrafił nieomal wszystko pokazać ultraatrakcyjnie, zarówno pędzące samochody, jak i wspomnianego wyżej Toma Cruise'a. A w filmie jest jeszcze Nicole Kidman... To był dobry film o młodym kierowcy, który podnosi się po wypadku i oczywiście stara się bardzo, bo pani lekarka patrzy. [video-browser playlist="755098" suggest=""]

"Star Wars: Episode I - The Phantom Menace" (1999)

No co? Ścigają się? Ścigają. Emocje są? Są. No to się liczy i zasługuje na miejsce na liście. Młody Anakin daje z siebie wszystko i wygrywa wolność. Ciekawe, czy gdyby jednak wygrał Sebulba i mały Skywalker zostałby na Tatooine, galaktyka byłaby teraz lepszym miejscem. [video-browser playlist="755099" suggest=""]

"Najlepsi z najlepszych" (2003)

Sympatyczna i udana ekranizacja najsłynniejszego francuskiego komiksu o wyścigach samochodowych. Seria „Michel Vaillant” to ponad siedemdziesiąt albumów, w których tytułowy bohater ściga się w dziesiątkach rozmaitych wozów i setkach wyścigów. W filmie widzimy tylko jedną z jego przygód (której ważnym elementem jest wyścig dwudziestoczterogodzinny), a do tego jest jeszcze pani Diane Kruger. Naprawdę warto. [video-browser playlist="755101" suggest=""]  
 
Fot. Techland
Znakomita gra wyścigowa "WRC 5" jest już dostępna w polskich sklepach.              
Strony:
  • 1 (current)
  • 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj