Gary Oldman, wielka gwiazda Hollywood i genialny aktor obchodzi dzisiaj swoje 60. urodziny. Przez lata filmowej kariery mogliśmy zobaczyć Anglika w wielu różnorodnych rolach, między innymi wielkich światowych przywódców, psychopatów, ostatnich sprawiedliwych czy legendarnych potworów. Postanowiłem wybrać 10 najlepszych ekranowych kreacji aktora, które możecie sprawdzić w poniższej liście.

Winston Churchill - Darkest Hour

Oczywiście na liście nie mogło zabraknąć roli, za którą legendarny aktor w końcu doczekał się upragnionej statuetki Oscara. Może sam film nie jest dziełem genialnym, ale za to kreacja Oldmana już tak. Aktor trzyma całą produkcję na swoich barkach i w każdej scenie udowadnia swój kunszt aktorski. Doskonale przekuł na ekran wszystkie najdrobniejsze cechy wielkiego politycznego przywódcy Wielkiej Brytanii, a sceny przemów Churchilla w wykonaniu Oldmana to już prawdziwy popis aktorski. Statuetka Oscara nie mogła w tym roku trafić do nikogo innego.

Norman Stansfield - Léon

Kolejna genialna kreacja, której nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu. Norman w wykonaniu Oldmana to uzależniony od różnych używek, skorumpowany do granic możliwości, okrutny i psychopatyczny policjant, który nie zawaha się przed użyciem wszelkich możliwych środków do zrealizowania celu. Nie straszne mu zatem morderstwo, porwanie czy manipulowanie swoimi ludźmi, a w międzyczasie zdąży posłuchać swojego ukochanego Beethovena. Dodajmy do tego ekscentryzm połączony z pewnym stylem bycia książkowego socjopaty, a mamy czarny charakter idealny. Zdecydowanie jeden z najjaśniejszych punktów fantastycznego filmu Luca Bessona.

Jim Gordon - Trylogia Mrocznego Rycerza

W tym wypadku bohater grany przez Oldmana jest zupełnym przeciwieństwem Normana Stansfielda. Jim Gordon to jeden z ostatnich sprawiedliwych i nieskorumpowanych policjantów w Gotham City, który pragnie ochronić swoje miasto przed falą zbrodni,jaka zalewa jego ulice. W związku z tym sprzymierza się z Mrocznym Rycerze i razem postanawiają usunąć z Gotham wszystkie szumowiny, które psują organizm miasta. Gordon to doskonały, wielowymiarowy bohater, który stanowi o sile całej trylogii Christophera Nolana, nadając jej tego ludzkiego wymiaru heroizmu, który może czaić się w każdym z nas.

Sid Vicious - Sid and Nancy

Gary Oldman w kolejnej brawurowej kreacji. Tym razem aktor zdecydował się zagrać legendarnego gitarzystę kultowej grupy Sex Pistols. Aktor doskonale pokazał drogę artysty do powolnej autodestrukcji, która rzuca się tragicznym cieniem na jego otoczenie. Oldman, przygotowując się do tej roli, musiał drastycznie schudnąć, przez co trafił do szpitala. Anglik postanowił też nosić w filmie prawdziwy naszyjnik Sida Viciousa, który podarowała mu matka gitarzysty.

George Smiley - Tinker Tailor Soldier Spy

Rola, która przez wielu jest uważana za tę, która powinna dać Oldmanowi Oscara już kilka lat wcześniej. Postać brytyjskiego agenta, który po latach zostaje ponownie zwerbowany do służby, aby odnaleźć zdrajcę w szeregach MI6, to kreacja, w której nie zobaczymy przepychu z bondowskiej franczyzy i zwariowanej akcji. Za to mroczny klimat, w którym odnajduje się nasz bohater i wykorzystuje go w swoich celach sprawia, że przy tym inne szpiegowskie filmy wydają się być zabawą dla dzieci. Oldman jako Smiley to surowy, bezkompromisowy i wykorzystujący najdrobniejsze szczegóły śledczy, który sprawia, że widz bez żadnego zastanowienia wchodzi w historię i zostaje z nią do samego finału.
Strony:
  • 1 (current)
  • 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj