Rachel Weisz – angielska róża

Urodzona i wychowana na Westminsterze, Weisz dorastała w rodzinie o żydowskich korzeniach. Rodzice trafili do Anglii na chwilę przed wybuchem II wojny światowej, uciekając przed postępującym Holokaustem. Już w wieku lat czternastu sporadycznie pojawiała się na pokazach mody w roli modelki. Przyszła aktorka po raz pierwszy zwróciła na siebie uwagę w roku 1984, kiedy to otrzymała propozycję zagrania w „Królu Dawidzie” u boku Richarda Gere’a. Weisz ostatecznie ją odrzuciła. Jeśli wierzyć pogłoskom, nie chciała czuć się „inna” wśród szkolnych rówieśników. Kariera aktorki rozpoczęła się na dobre w trakcie studiów w Trinity Hall Uniwersytetu w Cambridge. Chwytała się licznych studenckich projektów, uczestnicząc w rozwoju teatralnej grupy Talking Tongues, wyróżnionej przez The Guardian za jedną ze sztuk na Festiwalu Edynburskim.

Na telewizyjnym ekranie zadebiutowała w roku 1992, pojawiając się w „Advocates II”. Później przyszła seria gościnnych występów w brytyjskich serialach. Zagrała w odcinku „Twilight of the Gods” detektywistycznego serialu pt. „Inspector Morse” oraz w emitowanym na BBC mini-serialu „Scarlet and Black”, gdzie poznała jeszcze równie niedoświadczonego Ewana McGregora.

[image-browser playlist="600397" suggest=""]Reakcja łańcuchowa (1996)

Na filmowy debiut nie pozwolono jej zbyt długo czekać – w roku 1994 Rachel zagrała jedną z ról w „Maszynie śmierci”, jednocześnie epizodycznie pojawiając się w kolejnych serialach telewizyjnych – „White Goods”, „Seventeen” i „Screen Two”. Pierwsza poważna propozycja, przyszła w roku 1996. Weisz wystąpiła w „Reakcji łańcuchowej” u boku Morgana Freemana, Keanu Reeves’a i Briana Coxa. Film opowiada o grupie naukowców pracujących nad wykorzystaniem wody, jako źródła energii. Akcja nabierała rozpędu, gdy dochoszło do morderstwa jednego z pracowników laboratorium.

Gdy miałam 19 lat, pewien amerykański agent doradzał mi zmianę mojego nazwiska

Jeszcze tego samego roku zagrała u nagrodzonego Oscarem reżysera Bernardo Bertolucciego w filmie „Stealing Beauty”. Po występie w tej produkcji, po raz pierwszy została okrzyknięta tzw. „angielską różą” – w ten sposób tytułuje się młodziutkie Angielki o delikatnej, jasnej cerze. W roku 1997 Rachel dostała pierwszoplanową rolę w „Kochankach sztormowego morza”, w którym zagrali również Vincent Perez i Ian McKellen. Film o zakochanej parze, która poznaje się w małej, XIX-wiecznej angielskiej miejscowości nie przyniósł aktorce zbytniego rozgłosu, ale utorował jej drogę na plany kolejnych produkcji.

[image-browser playlist="600398" suggest=""]Mumia (1999)

Jeszcze przed końcem XX wieku, Rachel Weisz doczekała się roli, która przyniosła jej rozgłos w filmowym światku. W roku 1999 studio Universal zdecydowało się na realizację pierwszej części „Mumii”, a młodziutkiej aktorce przypadła jedna z głównych rol. Wcieliła się w postać Evelyn Carnahan, jednej z osób które przyczyniły się do „wybudzenia” blisko 3000 letniej mumii ukrytej w czeluściach podziemnego Egiptu. Rolę archeologa i pierwotnego odkrywcy grobowca zagrał Brendan Fraser. Wysokobudżetowa produkcja doczekała się w roku 2001 kolejnej części, która odniosła jeszcze większy sukces finansowy. W tymże samym roku, Weisz zagrała w „Kropli słońca” u boku Ralpha Fiennesa i Williama Hurta. Obraz węgierskiego reżysera Istvana Szabo, opowiada historię żydowskiej rodziny ukazaną z punktu widzenia mężczyzn trzech kolejnych pokoleń owej familii.

Prawdziwą szansą na zaprezentowanie aktorskich zdolności Weisz dostała w roku 2001. Jean-Jacques Annaud stworzył jeden z najciekawszych dramatów wojennych w historii hollywoodzkiego kina – „Wroga u bram” – opowiadającego o obronie Stalingradu. Już trochę bardziej rozpoznawana Weisz, wypadła znakomicie na tle takich sław jak Ed Harris i Jude Law. Zresztą za rolę otrzymała nominację do Europejskiej Nagrody Filmowej. Mniej więcej w tym samym czasie, starała się o rolę w „Dzienniku Bridget Jones”, jednak ta ostatecznie przypadła Renee Zellweger.

[image-browser playlist="600399" suggest=""]Wróg u bram (2001)

Rok później pojawiła się u Chrisa i Paula Weitzów w „Był sobie chłopiec” zawracając w głowie Willowi granemu przez Hugh Granta. W 2003 roku zaliczyła pierwszy, poważny kryminał w swojej karierze – „Przekręt doskonały”. Film opowiadał o grupie kanciarzy i oszustów, którzy szykują się do dużego i zuchwałego „skoku”.

Wiele osób odbierając Oscara, mówi, że czują się spełnione, ale dla mnie oznaczało to raczej początek drogi. Chcę się cały czas rozwijać.

Lata 2005-2006 okazało się dla Weisz nad wyraz owocne. Najpierw wraz z Keanu Reevesem pojawiła się w zdobywającym ogromną popularność „Constantine”, opowieści o mrocznych istotach, duchach i demonach, która tak naprawdę zapoczątkowała późniejszą lawinę ekranizacji komiksowych powstających w Hollywood. Tego samego roku zagrała najważniejszą rolę w swojej dotychczasowej karierze filmowej. Twórca porażającego „Miasta Boga” - Fernando Meirelles, podjął się adaptacji powieści Johna le Carré pt. „Wierny ogrodnik”. Role Justin i Tessy Quale, pary brytyjskich dyplomatów wokół których toczy się akcja dramatu, przypadły kolejno Ralphowi Fiennesowi i Weisz. Rachel, w pełni zasługująca już na miano filmowej gwiazdy, chociaż wciąż mocno kibicująca kinu niezależnemu, otrzymała Oscara za najlepszą drugoplanową rolę żeńską. Niesiona falą wyjątkowo udanych produkcji, występiła w „Źródle” – obrazie reżyserowanym przez Darrena Aronofsky’ego, męża aktorki i ojca jej dziecka. Złożona historia, opowiada o życiu z różnych perspektyw. Całość rozgrywa się na trzech płaszczyznach czasowych. Teoretycznie niezależne wątki, ostatecznie składały się w płynną refleksję nad ludzką egzystencją.

[image-browser playlist="600400" suggest=""]Źródło (2006)

W 2007 Weisz wraz z Judem Law, Norah Jones i Natalie Portman wystąpiła w „Jagodowej miłości” chińskiego wirtuoza kina – Kar Wai Wonga. Pierwszy anglojęzyczny obraz tego reżysera nie spełnił zawyżonych oczekiwań większości odbiorców. Mimo tego, warto zwrócić nań uwagę chociażby ze względu na ścieżkę dźwiękową, która świetnie komponuje się z obrazami ukazywanymi na ekranie.

Kolejne lata to występy w takich produkcjach jak komedia „Na pewno, być może”, „Agora” – dramat historyczny osadzony w świecie starożytnym, opowiadający o miłości niewolnika względem swojej pani, oraz „Nostalgia anioła”. Ostatni z wymienionych filmów, to długo oczekiwane dzieło Petera Jacksona oparte na powieści pod tym samym tytułem. Historia skupiła się wokół brutalnie zgwałconej i zamordowanej dziewczynki, obserwującej z nieba dalsze losy swojej rodziny i przyjaciół.

W roku 2010 aktorka pojawiła się tylko w „Ryzykantce” - historii policjantki, która działając w szeregach ONZ rozpętuje aferę związaną z handlem kobietami trafiającymi do domów publicznych. Krótka przerwa w pracy miała prawdopodobnie silny związek z jej życiem prywatnym. W tym właśnie roku oficjalnie Weisz i Aronofsky ogłosili, że od kilku miesięcy są w stanie separacji. Aktorka nie potrzebowała dużo czasu, by ponownie związać się z kimś pracującym w branży filmowej. Już 22 czerwca 2011 roku, Rachel i Daniel Craig poprzysięgli sobie wierność do grobowej deski w trakcie kameralnego ślubu w gronie kilku najbliższych osób. Kilka miesięcy później, do kin trafił thriller pt. „Dom snów”, w którym para aktorów zagrała małżeństwo próbujące zmierzyć się z konsekwencjami przeprowadzki do „przeklętego” domu, w którym wcześniej dokonano morderstwa.

[image-browser playlist="600401" suggest=""]Dom snów (2011)

Rok 2011 to również premiera polityczno-szpiegowskiego thrillera telewizyjnego „Ósma strona”, w którym Weisz ponownie spotkała się na planie z Ralphem Fiennesem. Za swój występ aktorka otrzymała nominację do nagrody Satelita. Produkcja dostała również wyróżnienia za najlepszy film telewizyjny i najlepszego aktora dla Billa Nighy’ego.

Nie jestem odważna. Jestem marzycielką, opowiadam historie. Nigdy nie zrobiłam nic zuchwałego lub niepożytecznego. Żyję własnymi marzeniami i dodatkowo mi za to płacą. Przebieram się i udaje kogoś, kim nie jestem... to naprawdę niesamowite życie.

Niebawem, bo już 10 sierpnia, będziemy mieli okazję oglądać Weisz w „Dziedzictwie Bourne’a”. Z filmem wiążą się spore oczekiwania, zwłaszcza dlatego, że dwie ostatnie części przygód Bourne’a Paula Greengrassa postawiły kino akcji na bardzo wysokim poziomie. Obraz z Jeremym Rennerem i Edwardem Nortonem to pozycja obowiązkowa dla fanów gatunku. W przyszłym roku zobaczymy Weisz w najnowszej produkcji Sama Raimiego, opowiadającej o latach młodości Czarnoksiężnika Oz, który przypadkowo w wyniku wypadku w trakcie lotu balonem trafia do krainy Oz.