
Najnowsza recenzja redakcji
Normal
0
21
false
false
false
MicrosoftInternetExplorer4
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin:0cm;
mso-para-margin-bottom:.0001pt;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:10.0pt;
font-family:"Times New Roman";
mso-ansi-language:#0400;
mso-fareast-language:#0400;
mso-bidi-language:#0400;}
Przyszłość, 33 lata po przybyciu Votan na Ziemię. Nasza zielona planeta nie wygląda już tak, jak kiedyś – orbita usiana jest wrakami statków (którymi kosmici przylecieli w poszukiwaniu schronienia po ucieczce ze swojego zniszczonego układu słonecznego), a powierzchnia została przez przypadek zmieniona obcą technologią.
W tym zupełnie nowym świecie odnaleźć próbuje się para głównych bohaterów – były żołnierz Joshua Nolan i jego irathieńska kompanka Irisa Nyira – którzy przemierzają pustkowia w poszukiwaniu spadających z orbity Arek, z nadzieją odnalezienia czegoś cennego. Ich cel – zarobić na tyle, by móc spłacić długi i wyruszyć na Antarktydę, gdzie podobno znajduje się "raj na ziemi". Sprawy oczywiście się komplikują i... A co tam, obejrzyjcie sami.
[image-browser playlist="592102" suggest=""]
©2013 Syfy
Jeśli Defiance jeszcze nie widziałeś, a jesteś na głodzie serialowego SF, to możesz śmiało skończyć czytać w tym miejscu i zająć się seansem. Spoilerów nie będzie, nie w tym rzecz – po prostu nic, co dalej napiszę, nie zmieni faktu, że te 1,5 godziny przynajmniej na dwuodcinkowego pilota warto poświęcić. Sio (tylko wróć i podziel się swoimi wrażeniami w komentarzach).
Cóż takiego oferuje ten serial? Na pewno różnorodność. Trudno nawet go zaszufladkować do jakiegoś konkretnego podgatunku SF, ale na pewno należy tu wspomnieć o elementach apokaliptycznych, a i niektórych cech space westernów można się dopatrzeć. Fakt ograniczenia lokacji tylko do Ziemi też nie do końca ograniczeniem jest, ponieważ dzięki "przeformowaniu" fauna i flora niemal zupełnie się zmieniły (przynajmniej miejscami). Sami przybysze również nie są identyczni – wprawdzie ogólnie nazywani są Votanami, ale składa się na nich siedem różniących się od siebie ras, o mutacjach nie wspominając. Do tego dochodzi oczywiście wykorzystanie obcych/futurystycznych technologii. Dzięki temu wszystkiemu podczas oglądania czujemy się jak na zupełnie innej planecie, która – według Nolana – należy do wszystkich i nie ma swoich rdzennych mieszkańców.
Skoro już o nich mowa, to wypada kilka słów poświęcić obsadzie i bohaterom, na których raczej nie ma co narzekać. Grant Bowler jakoś szczególnie znany nie jest (do tej pory występował głównie w produkcjach australijskich), ale w roli twardego eks-marine z charakterem sprawdza się całkiem nieźle. Jest z niego po prostu "chłop z jajami" o odpowiedniej aparycji, który w razie czego potrafi zrobić pasującą do sytuacji minę, a i niejednokrotnie coś zgrabnie powiedzieć – czego chcieć więcej od takiego bohatera? Stephanie Leonidas nie miała się czym popisywać, gdyż jej bohaterka (Irysa) jest raczej cicha i tajemnicza (chociaż kilka razy po ostrze sięgnęła), ale również sprawia dobre wrażenie. Julie Benz ponownie wie, co robi, podobnie jak i pozostali aktorzy, których postacie twórcy wybili ponad tło. Nikt na razie niczym się za bardzo nie wyróżnia, ale ogólny poziom jest naprawdę przyzwoity i w miarę równy. Czekam na dalsze słowne utarczki Nolana z panią burmistrz, które w pilocie wychodziły świetnie.
[image-browser playlist="592103" suggest=""]
©2013 Syfy
Barwna jest również oprawa, która jak na produkcję telewizyjną prezentuje się całkiem dobrze. Owszem, zdarzają się trochę gorzej wyglądające momenty, ale ostatecznie wrażenia są jak najbardziej pozytywne (zwłaszcza biorąc pod uwagę ilość użytych efektów specjalnych i wszechobecną charakteryzację). Nie bano się stosować szerokich kadrów ukazujących okolicę po horyzont czy dynamicznych przelotów kamerą w scenach akcji - za to należy się duży plus.
Dźwiękowo również jest dobrze. Bohaterowie często używają "obcego" języka (miły zabieg), potworki ryczą, pociski świstają, a muzyka – czasem wyeksponowana bardziej, czasem mniej – zawsze pasuje do sytuacji.
Jak jest przy tym od strony fabularnej? Jak ze wszystkim – także różnorodnie. Trudno na razie powiedzieć, na czym skupią się twórcy w kolejnych jedenastu odcinkach, ale już teraz wątków do rozwijania nie brakuje. Co knuje Datak? Co chce osiągnąć była pani burmistrz? Dlaczego Irisa ma wizje w snach? Czy na Antarktydzie faktycznie znajduje się "ziemia obiecana"? Na te (oraz inne) odpowiedzi musimy poczekać. Ja osobiście – z niecierpliwością.
Z czystym sumieniem polecam Defiance każdemu wygłodniałemu fanowi seriali SF, a może nawet i ktoś "spoza grona" się wciągnie. Solidna dawka rozrywki, wyczekiwany od dawna klimat, a gdzieniegdzie smaczki, które przywodzą na myśl inne produkcje gatunku. Tak trzymać.
Pokaż pełną recenzję
Sezony
Sezon 1
- Pilot (15 kwietnia 2013)
- Down in the Ground Where the Dead Men Go (22 kwietnia 2013)
- The Devil in the Dark (29 kwietnia 2013)
- A Well Respected Man (6 maja 2013)
- The Serpent’s Egg (13 maja 2013)
- Brothers in Arms (20 maja 2013)
- Good Bye Blue Sky (3 czerwca 2013)
- I Just Wasn’t Made for These Times (10 czerwca 2013)
- If I Ever Leave This World Alive (17 czerwca 2013)
- The Bride Wore Black (24 czerwca 2013)
- Past Is Prologue (1 lipca 2013)
- Everything Is Broken (8 lipca 2013)
Sezon 2
- The Opposite of Hallelujah (19 czerwca 2014)
- In My Secret Life (26 czerwca 2014)
- The Cord and the Ax (3 lipca 2014)
- Beasts of Burden (10 lipca 2014)
- Put the Damage On (17 lipca 2014)
- This Woman’s Work (24 lipca 2014)
- If You Could See Her Through My Eyes (31 lipca 2014)
- Slouching Towards Bethlehem (7 sierpnia 2014)
- Painted From Memory (14 sierpnia 2014)
- Bottom of the World (21 sierpnia 2014)
- Doll Parts (21 sierpnia 2014)
- All Things Must Pass (28 sierpnia 2014)
- I Almost Prayed (28 sierpnia 2014)
Sezon 3
- The World We Seize (12 czerwca 2015)
- The Last Unicorns (12 czerwca 2015)
- The Broken Bough (19 czerwca 2015)
- Dead Air (26 czerwca 2015)
- History Rhymes (3 lipca 2015)
- Where the Apples Fell (10 lipca 2015)
- The Beauty of Our Weapons (17 lipca 2015)
- My Name Is Datak Tarr and I Have Come to Kill You (24 lipca 2015)
- Ostinato in White (31 lipca 2015)
- When Twilight Dims the Sky Above (7 sierpnia 2015)
- Of a Demon In My View (14 sierpnia 2015)
- The Awakening (21 sierpnia 2015)
- Upon the March We Fittest Die (28 sierpnia 2015)

