W 1970 r. na lotnisku w Stambule policja turecka aresztowała amerykańskiego studenta Billy'ego Hayesa, przemycającego do Europy dwa kilogramy haszyszu. Sądzony bez obrony, skazany na "wyrok z sufitu", niewspółmierny do popełnionego przestępstwa, został osadzony w więzieniu Sagamilear - najcięższym wśród tureckich zakładów karnych słynących z niezwykłej brutalności. Gehennę, jaką przeszedł, zaliczając także - za próbę ucieczki - blok 13 dla kryminalistów-recydywistów, opisał w książce będącej podstawą scenariusza. "Midnight Express" to w slangu więziennym określenie udanej ucieczki. [Opis dystrybutora]
Reklama
Reklama
Reklama