Niezależna, niezamężna, żyjąca na własnych zasadach Selma jest solą w oku konserwatywnej rodziny i miejscowej władzy. W ulubionych dżinsach i z papierosem w ustach szybkim krokiem przemierza ulice, korytarze i pokoje, odkrywając po drodze nie tylko absurdy lokalnego prawa, ale i własną tożsamość. Charyzma, urok i ekranowy magnetyzm odtwórczyni głównej roli, Golshifteh Farahani (gwiazda „Patersona” Jima Jarmuscha oraz „Co wiesz o Elly” Asghara Farhadiego), sprawiają, że od początku kibicujemy szalonym planom psychoanalityczki. Kibicujemy też jej kolejnym pacjentom, którzy - wychowani w opresyjnej kulturze - wreszcie przyznają sobie prawo do depresji, lęku i bycia tym, kim naprawdę są. [opis dystrybutora kino]
Aktorzy:
Golshifteh Farahani, Amen Arbi (29) więcejKompozytorzy:
Flemming NordkrogReżyserzy:
Manele LabidiProducenci:
Olivier Père, Serge Hayat (3) więcejScenarzyści:
Manele Labidi, Maud AmelinePremiera (Świat):
9 listopada 2019Premiera (Polska):
14 sierpnia 2020Kraj produkcji:
Tunezja, FrancjaDystrybutor:
Gutek FilmCzas trwania:
88 min.Gatunek:
Komedia
Trailery i materiały wideo
Arab Blues - zwiastun
Najnowsza recenzja redakcji
– Mamy Boga i wiarę, nie potrzebujemy tych bzdur – tymi słowami jeden z bohaterów Arab Blues kwituje pomysł Selmy na rozpoczęcie działalności psychoanalitycznej w Tunisie. Selma (znana m.in. z Patersona znakomita Golshifteh Farahani) po kilku dekadach powraca do Tunezji z Paryża, by otworzyć swój gabinet, wierząc, że ta nisza tylko czeka na specjalistów śpieszących zagubionym tunetańczykom na ratunek. By jednak przedrzeć się do tej niszy, trzeba, rzecz jasna, przebić się przez grubą ścianę zbudowaną z biurokracji, prawnych absurdów, kulturowych różnic i oporów patriarchalnego społeczeństwa.
Gdy ściana okazuje się zbyt gruba, uparta Selma postanawia prowadzić swój gabinet na lewo, ewidentnie nie pojmując, że ten Tunis nie jest już tym, który opuściła przed laty. Następstwa Arabskiej Wiosny Ludów są widoczne gołym okiem – zarówno w (jeszcze poważnie kulejących) procedurach, jak i nieudolnie próbujących odnaleźć się w porewolucyjnej rzeczywistości bohaterach. Pod drzwiami Selmy wkrótce rośnie pokaźna kolejka, a bohaterka zmuszona jest cierpliwie wyjaśniać klientom i władzom, że spotkania muszą rozpoczynać się punktualnie, opłacane są w całości, kozetka nie jest tożsama z prostytucją, a używanie słowa "seks" w obecności kobiet i osób starszych bywa konieczne w komunikacji. Nieufność wobec świeckiego podejścia do zagadnień natury psychicznej okazuje się problematyczna, ale nie na tyle, by zniechęcić Selmę, mierzącą się też przecież z egzystencjalną izolacją. Dużo tu nienaiwnego optymizmu, podbudowanego poszukiwaniami deficytowej przecież empatii. Działa.
Uspokoję tych, których zniechęci myśl o silnym politycznym podtekście: Arab Blues rozgrywa się w porewolucyjnej rzeczywistości, która siłą rzeczy stanowi istotny kontekst dla fabuły, na pierwszym planie są jednak ludzie: dysfunkcje, zagubienie, niezrozumienie. Bohaterowie i ich osobiste bolączki są nam bliskie, znajome, choć nieraz niedopowiedziane i nierozwiązane. Ma to sens: niełatwo jest je przecież zgłębić i pojąć.
Wyważony i niejednoznaczny nieraz humor jest wielką siłą filmu. Nie ma tu miejsca na standardowe, flagowe żarty z klasycznych komedii o starciu kultur. Żadnej się tu zresztą nie wywyższa; obie strony muszą nauczyć się patrzeć szerzej, obie strony muszą zrozumieć się wzajemnie. Istota zrozumienia i dialogu stanowią serce Arab Blues. Usiądźmy i porozmawiajmy, zdaje się mówić Manele Labidi, reżyserka filmu, przypominając nienachalnie, że umiejętność skutecznej komunikacji nie jest niczym łatwym i zanim ją opanujemy, może minąć trochę czasu. I w porządku – najważniejsze, by wciąż i wciąż ponawiać próby.
Pokaż pełną recenzję
Obsada
-
Golshifteh Farahani Selma Derwich.Selma Derwich.
-
Amen Arbi HarounHaroun
-
Mhadheb Rmili FeridFerid
-
Majd Mastoura NaimNaim