Might & Magic Heroes VII to kolejna odsłona kultowej sagi fantasy rozgrywanej w systemie turowym, która na przestrzeni lat stała się synonimem gatunku. Wątek fabularny najnowszej odsłony koncentruje się na perypetiach Ivana, młodego księcia pochodzącego z rodu Gryfów, którego ambicją jest zdobycie korony. W tym celu powołuję "Radę Cieni", w skład której wchodzą członkowie sześciu frakcji służących swoim doświadczeniem. Wśród sześciu grywalnych frakcji znalazły się: Akademia, Przystań, Lochy, Sylvan, Twierdza i Nekropolis. Akcja toczy się na rozległych, malowniczych mapach obfitujących w detale. Podobnie okazale prezentują się bitwy, które mają iście epicki charakter. W najnowszej odsłonie twórcy gry uwzględnili wiele sugestii ze strony fanów cyklu, zgłaszanych za pośrednictwem systemu obecnego na stronie internetowej "Herosów". Zmiany dotknęły między innymi uproszczonego modelu ekonomicznego i podbijanych grodów, większy nacisk położono też na eksplorację map. Również arsenał dostępnych broni został odswieżony i wzbogacony o działające w widowiskowy sposób, zupełnie nowe urządzenia. Might & Magic Heroes VII PL (PC) posiada rating PEGI 12. Główne cechy gry: - odkryj i podbij zaczarowany świat Ashanu- rozwijaj gospodarkę i zarządzaj nią - prowadź do bitwy armie legendarnch stworów - stwórz Herosów Potęgi i Magii dzięki setkom artefaktów i nowych umiejętności
Premiera (Polska)
21 września 2015Gatunek:
StrategicznaPlatforma:
PCWydawca:
Polska: Ubisoft Poland
Najnowsza recenzja redakcji
Po sporej fali krytyki, która pojawiła się po wydaniu szóstej odsłony kultowej serii, producenci najwyraźniej zdecydowali się na powrót do korzeni – na szczęście wykorzystując przy tym dobrze przyjęte rozwiązania z poprzedniej części. Dzięki temu "Might & Magic: Heroes VII" będzie wydawać się znajome każdemu, kto usiadł wcześniej do "HM&M". Pozostały m. in. ciekawie rozwinięte drzewka rozwoju bohatera, pozwalające na jego znaczną personalizację, przywrócono normalną liczbę surowców (6 + złoto), których skasowanie w poprzedniej części w celu ułatwienia rozgrywki było błędem karygodnym.
[video-browser playlist="754903" suggest=""]
Trzymanie się utartych szlaków z pewnością będzie cieszyć starych fanów, natomiast tych, którzy wypatrują interesujących zmiany czy innowacji, czekać będzie zawód. Gra nadal opiera się na eksplorowaniu mapy i potyczkach, dzięki którym stajemy się silniejsi; widok w zamkach jest niemalże identyczny jak w poprzednich częściach (oczywiście graficznie zmienia się nieco, ale to jedynie kosmetyka); walka i zaklęcia również pozostały niemalże bez zmian – choć należy zwrócić uwagę na wprowadzenie interesującej zasady, w myśl której ciosy zadawane nie od frontu zadają większe obrażenia.
Historia nigdy nie była najmocniejszą stroną serii – bo choć z zasady interesująca, okrojona fabuła nie była na pierwszym planie. W tym wypadku jest podobnie: wojna szalejąca w krainie od miesięcy zmusza młodego księcia Ivana do przywrócenia porządku. By skorzystać z mądrości bardziej doświadczonych wojowników, konstruuję radę, do której należą przedstawiciele siedmiu frakcji. Każda z frakcji posiada własną historię, własną legendę, którą opowiada jej przedstawiciel – to one właśnie tworzą połączone fabularnie kampanie, przez które przebrnąć ma gracz. Niby nic skomplikowanego, a jednak wychodzi to całkiem zgrabnie i pozwala wciągnąć się w rozgrywkę – mimo że co poniektórzy mogą czuć niedosyt w tej kwestii, zwłaszcza jeśli oczekiwali bardziej złożonej opowieści, która mocniej wpływałaby na rozgrywkę.
[video-browser playlist="754904" suggest=""]
W kwestii graficznej pojawiają się niestety problemy – choć tak jak i reszta gry, grafika czerpie z wcześniejszych części, a mapa jest ciekawa i wciągająca, to pojawiają się nieprzyjemne, czasem rażące błędy czy niedociągnięcia, tak jakby zabrakło kilku tygodni na doszlifowanie wszystkich aspektów. Mimo że nie są to błędy wpływające na samo funkcjonowanie gry, potrafią naprawdę wybić z rytmu. Zaniedbano również, pewnie jak najmocniej chcąc zbliżyć się do korzeni, kwestię poruszania się postaci w scenach fabularnych. Siedząca przy stole rada mogłaby jednak być nieco bardziej ruchliwa... Statyczne postacie i płynący obok nich tekst są jednym z aspektów "HM&M", który powinien odejść do lamusa.
Mapa świata wygląda bogato i pięknie, choć niektórym może zdawać się na początku zbyt kolorowa – natomiast bez wsparcia w postaci podświetlenia najważniejszych rzeczy (przedmiotów, wrogów, surowców) niekiedy trudno byłoby się odnaleźć. Mapa taktyczna z kolei w oddaleniu również zachwyca, natomiast przy maksymalnym przybliżeniu niektóre animacje walki pozostawiają sporo do życzenia (to właśnie wspomniane wcześniej niedociągnięcia). Nie można za to nic złego powiedzieć na temat muzyki, która doskonale oddaje klimat poszczególnych zamków czy rozgrywki.
[video-browser playlist="754905" suggest=""]
"Might & Magic: Heroes VII" zapewnia długą i satysfakcjonującą rozgrywkę, choć przyciągnie raczej starych fanów serii – nowemu, nieobeznanemu z mechaniką graczowi "Heroes VII" może sprawić niejaką trudność. Zirytować może długie ładowanie się gry – zwłaszcza przy rozgrywce na największą liczbę oponentów. Tym niemniej Ubisoft zaserwował nam przyjemną kontynuację serii, nad którą można będzie spędzić niejedną godzinę - nie tylko w relatywnie długiej kampanii, ale również w trybie multiplayer czy znanych „gorących krzeseł”.
PLUSY:
+ podobieństwo do kultowych odsłon "Heroes",
+muzyka,
+mechanika.
MINUSY:
- niedopracowanie gry,
- problemy graficzne.