Premiera (Świat)
18 września 2019Premiera (Polska)
18 września 2019ISBN
978-83-66335-13-4Liczba stron
328Autor:
Piotr RogożaGatunek:
ThrillerWydawca:
Polska: Marginesy
Najnowsza recenzja redakcji
Piotr Rogoża zadebiutował kilkanaście lat temu w fantastyce. Mimo kilku wydanych książek (w tym jednej dla dzieci) i całkiem niezłego ich odbioru, odłożył pióro i przyszło nam czekać długo na jego następną książkę. Niszcz, powiedziała to już pełnoprawny thriller (z elementami obyczajowymi) a nie fantastyka, choć nie można tej książce odmówić pewnego apokaliptycznego sznytu.
Powieść zaczyna się dość niewinnie: ot, historia pracownika agencji reklamowej (autor czerpie tu z własnych zawodowych doświadczeń), któremu zaczyna się sypać życie. Dziewczyna go zdradza i opuszcza, a pracodawca bankrutuje. Szybko natrafia jednak na pracę marzeń… i tu zaczynają się schody. Nie dość, że jego była zostaje uznana za zaginioną, do bohatera docierają dziwne, niepokojące wiadomości, to jeszcze hasło z pierwszej kampanii w nowej firmie zostaje wykorzystane w zamachu terrorystycznym. A to dopiero wierzchołek góry lodowej…
Rogoża potrafi wykreować atmosferę narastającego napięcia i uwypuklić obsesję postaci. Razem z bohaterami przychodzi nam się zastanawiać, czy wydarzenia, których doświadczają, to jedynie zbieg okoliczności, czy szeroko zakrojony spisek, w którym są tylko małymi trybami. Nie jest to łatwe, gdy świat wali się dookoła, a zaufanie to coraz rzadsza waluta.
W porównaniu z wcześniejszymi utworami widać u Rogoży znacznie większą dojrzałość: życiową, już bez młodzieńczej naiwności, i pisarską. Autor świadomie wybiera rozwiązania fabularne, z każdym kolejnym etapem konsekwentnie dążąc do celu.
Audiobooka Niszcz, powiedziała czyta Filip Kosior. Przyzwyczailiśmy się już, że jego interpretacje stoją na wysokim poziomie, więc nie ma tu zaskoczenia. Dobrze dobrany lektor do fabuły, który potrafi oddać emocje i naturę historii.
Niszcz, powiedziała to nieoczywista opowieść trzymająca w napięciu i potrafiąca zasiać ziarno niepewności. Dość kameralna, koncentrująca się na emocjach i sytuacji głównego bohatera, potrafi zagrać na emocjach i skłonić do refleksji. Po skończeniu powieści Rogoży pozostaje uczucie niepokoju i wrażenie, że nie wszystko, co nas otacza, może być dokładnie takie, jak się nam wydaje. Bardziej oczywisty finał by takiego wrażenia nie wywołał.