Pierwsza część sagi rozpoczyna się, gdy Ross Poldark, ku zdziwieniu rodziny, bo jakoby był martwy, wraca do domu z Ameryki, gdzie walczył w wojnie o niepodległość (z punktu widzenia kolonistów po niewłaściwej stronie). Na miejscu dowiaduje się, że ojciec zmarł, niewielki majątek popadł w ruinę i chce go przejąć wuj – głowa rodu Poldarków, a co gorsza, ukochana kobieta nie była mu wierna i właśnie wychodzi za mąż za jego kuzyna. Zdeterminowany, wybuchowy i krnąbrny, ale i zmieniony przeżyciami wojennymi kapitan Poldark Ross postanawia ustatkować się i zawalczyć o swoje. Mimo wielu trudności udaje mu się doprowadzić domostwo do porządku i z nadzieją na lepszy los otworzyć starą kopalnię miedzi. Tym, co odróżnia młodego Poldarka od innych właścicieli ziemskich, jest jego zrozumienie dla losu klepiących biedę kornwalijskich górników, nierówności społecznych i niesprawiedliwości jako takiej. Przygarniając pod swój dach jako służącą maltretowaną przez ojca i braci dziewczynkę z psem, nie podejrzewa, że z czasem zmieni to całe jego życie, a w małżeństwie z rozsądku, do tego niepoprawnym społecznie, można odnaleźć szczęście.
źródło: materiały prasowe
Jako że saga rodzinna Poldarków wydawała się znakomitym materiałem na film historyczny, na jej podstawie stacja BBC w 1975 roku nakręciła 29-odcinkowy serial z Robinem Ellisem w roli głównej, do dziś uważany w Wielkiej Brytanii za kultowy (co niedzielę oglądało go 14 mln telewidzów), podobnie jak same powieści. Jednak sukces poprzedniego serialu może zdyskontować nowa ekranizacja, tym razem z Aidanem Turnerem grającym Rossa Poldarka, której pierwszy sezon ukazał się w 2015 roku. Serial (jak i bohater Turnera – przystojny, pochmurny i z malowniczą blizną na twarzy) dodał dziejom rodziny Poldarków więcej romantyzmu, mniej obecnego w pisanej rzeczowym językiem powieści, urozmaicając małe i większe dramaty, melodramaty i perypetie rodzinne widokiem nadmorskich klifów, non stop przemierzanych przez bohaterów konno i pieszo, co jako żywo przypomina wieczne galopady konne z Czarnych chmur, ale ma w sobie dużo uroku. Serial z pewnością zachęci wielu widzów do sięgnięcia po pierwowzór, czyli sagę rodu Poldarków pióra Winstona Grahama. Nie zawiodą się. To kawał porządnie napisanej powieści historyczno-obyczajowej, przywodzącej na myśl Buddenbrooków Manna, Sagę rodu Forsyte’ów Galsworthy’ego czy wszelkie inne sagi rodzinne, ale jakby „lżejszej” w czytaniu i od której trudno się oderwać. Pierwszą (i oby nie ostatnią) część Dziedzictwa rodu Poldarków po raz pierwszy przełożoną na język polski (tłumaczył Tomasz Wyżyński) wydało w Polsce wydawnictwo Czarna owca - w zgrabnym składzie i opracowaniu, ze zdjęciem serialowego Rossa Poldarka (Aidana Tirnera) na okładce. Na czytelników skuszonych serialem czeka niemal 500 stron opowieści, a to tylko pierwsza część 12-tomowej sagi, więc z utęsknieniem można oczekiwać następnych.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj