
Diabeł Łańcucki opowiada o Stanisławie Stadnickim, nazywanym przez mu współczesnych Diabłem, z racji licznych przestępstw i wykroczeń, których się dopuszczał. Właściciel Łańcuta i zamku Piekło porywał, więził i torturował sąsiadów: wierzono, że za życia sprzedał duszę diabłu.
Reklama

Reklama
