 
 
                                    100 Years - tak nazywa się niesamowicie intrygujący projekt Johna Malkovicha i Roberta Rodrigueza. We współpracy z firmą Louis XIII produkującą koniak artyści stworzyli film, który zostanie włożony do kapsuły zaprogramowanej na otwarcie dopiero w 2115 roku.
Pomysł wywodzi się z czasu dojrzewania koniaku Louis XIII, który wynosi właśnie 100 lat. Oznacza to więc, że najprawdopodobniej nikt z nas tego filmu nie zobaczy. Firma jednak postanowiła rozdać 1000 metalowych biletów dla najbardziej "wpływowych" ludzi na świecie, by Ci przekazali je swoim potomkom, którzy będą mieli okazje zobaczyć film w XXII wieku. Poniżej możecie zobaczyć materiały promujące projekt:
Czytaj także: Gwiezdne Wojny – dlaczego George Lucas już nie wyreżyseruje?
Zwiastuny pokazują różne wersje przyszłości, choć Malkovich twierdzi, że film będzie dziać się w teraźniejszości... pytanie tylko, czy naszej, czy też tych, którzy film będą mogli obejrzeć.
Za scenariusz odpowiada John Malkovich, reżyseruje Robert Rodriguez. W pozostałych rolach występują Shuya Chang i Marko Zaror.
Źródło: screencrush.com/ zdjęcie główne: materiały prasowe
 
 
    
 
 
                         
                                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
                    
                     
             
             
             
            