Finał 1. sezonu Westworld odpowiedział na wiele postawionych wcześniej w historii pytań. Wiemy już jednak, że obecnie w historii hosty zyskują świadomość i jednocześnie niektórzy z nich (Maeve) są w stanie wydostać się z tytułowego parku rozrywki. Wygląda na to, że w kolejnej odsłonie serii twórcy dużo większą wagę będą przywiązywać do perspektywy samych gości. Tak tłumaczą to producenci, Lisa Joy i Jonathan Nolan:

Rozmawialiśmy naprawdę dużo na temat tego, jak wszystkie zdarzenia w serialu wpłyną na zwyczajnych gości, którzy wybierają się do parku. Włożyliśmy w to wiele logiki - nie byłoby właściwe, gdybyśmy tak wiele czasu poświęcili na oświecanie widzów, jak bardzo nierealne to miejsce. Hosty wierzyły przecież w jego prawdziwość, aż w końcu nastąpił ten przerażający moment, w którym zdały sobie sprawę, że to świat sztucznie wykreowany. Nie chcemy w tym ugrzęznąć. (...) Więcej czasu poświęcimy więc na akcentowanie innych aspektów związanych z parkiem - np. jak to jest się czuć jego gościem? - zwłaszcza na początku, zanim w historię znów wprowadzimy zamęt.

Zobacz także: Westworld wielkim serialem jest - finalne konkluzje

2. sezon Westworld zadebiutuje w HBO w 2018 roku.