- Producenci filmu odezwali się do mnie blisko rok temu. Pamiętali, jak w jednym z wywiadów dla Przeglądu Sportowego Michael Edwards wziął mnie za Słoweńca, a nie za Polaka. Zupełnie nie miał pojęcia, kim jestem, mimo że kończyłem wtedy karierę. Producenci postanowili wykorzystać ten motyw i użyć go w filmie - tłumaczy Małysz.Film Eddie the Eagle do polskich kin wejdzie 27 maja 2016 roku.
Primaaprilisową akcją rozpieszcza nas Gigababcia z Virgin Mobile. Dołącz do nas i zgarnij bilet do kina!
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj