Joss Whedon w rozmowie z magazynem Empire w trochę prześmiewczy sposób opowiada o tym, że musiał oszukać Marvela, by zrobić coś, czego nawet oni się nie spodziewają. Oto, jak sobie zażartował na temat tego, co zrobił z superbohaterami w filmie "Avengers: Czas Ultrona".

Wszystkie zapie***liłem. Wszystkich. Zrobiłem to. Marvel jeszcze tego nie wie. Kiedy zobaczą ostateczny montaż, powiedzą "O, mój Boże! Co teraz zrobimy z 3. fazą? Nie pozostał nam żaden superbohater poza Ant-Manem!" Będą wkurzeni!

Magazyn Empire dokonuje omówienia sceny ze zwiastuna z San Diego Comic-Con, w której Tony Stark stał sam na asteroidzie, a wokół niego leżą polegli towarzysze z Avengers. Sami potwierdzają, że jest to iluzja stworzona przez Scarlet Witch, ale pozostaje pytanie - kto ich zabija? Wiele wskazuje na to, że Szalony Tytan zwany Thanosem. Whedon w swoim stylu odpowiedział na pytanie odnośnie tego, czy to właśnie Thanos jest za to odpowiedzialny.

Nie mogę tego potwierdzić, ani nie mogę zaprzeczyć, że to dokładnie on za to odpowiada.

Joss Whedon uważa też, że to będzie jego ostatni film Marvela. Bardzo wątpi w to, że stanie za kamerą "Avengers: Infinity War, Part 1" oraz "Avengers: Infinity War, Part 2", bo pochłonęłoby to kolejne 4-5 lat jego życia. Podkreśla jednak, że nadal chce być członkiem rodziny Marvela. Przypomnijmy, że według informacji ze zhakowanych maili studia Sony reżyserami tych filmów mieliby zostać bracia Russo, którzy mają na koncie hit "Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz".

Czytaj także: Pierwsze zdjęcie z "Fantastycznej czwórki"

"Avengers: Czas Ultrona" zadebiutuje w Polsce 7 maja 2015 roku.

 Źródło: Empire / Zdjęcie główne: materiały prasowe