"Bloodborne" to gra, przy której spędzimy grubo ponad 40 godzin. Taką informację opublikowali dziennikarze czasopisma EDGE, którzy mieli okazję pograć w nowy tytuł na konsolę PlayStation 4. Co warte podkreślenia - w trakcie tych 40 godzin nie udało im się ukończyć głównego wątku, a także nie ruszyli aktywności zwanej "Chalice Dungeon", czyli losowo generowanych lochów. Skupili się wyłącznie na zawartości dla pojedynczego gracza, co oznacza, że nie grali też w multiplayer. Czytaj także: „Minecraft” zakazany w Turcji ze względu na swoją brutalność Już teraz można więc założyć, że wzorem serii "Dark Souls", produkcja studia From Software będzie naprawdę długą grą, przy której spędzimy wiele tygodni. Co ciekawe - w artykule można przeczytać, że w grze znajdzie się mniej punktów kontrolnych, niż np. w "Dark Souls II", ale ważne będzie szukanie skrótów, które w dalszej perspektywie okazują się kluczowe. Ujawniono także, że gra posiada nieco inną, zmodyfikowaną mechanikę, której nie pokazywano dotychczas w gameplayach. Producenci zabronili jednak ujawniać o co chodzi. Gracze mają przekonać się o tym sami. Polska premiera "Bloodborne" już 24 marca.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj