Choć w tej kwestii istniało na początku sporo wątpliwości, Gal Gadot w roli Wonder Woman zyskała wielu fanów na całym świecie. Ujawniony w trakcie Comic-Conu w San Diego zwiastun filmu pozwala nam mniej lub bardziej odpowiedzieć sobie na pytanie, czego możemy spodziewać się po produkcji. Aktorka w jednym z ostatnich wywiadów przyznała jednak, że w historii znajdziemy znacznie więcej, niż pokazywał to materiał.

W trakcie kampanii promocyjnej swojego najnowszego filmu, Keeping Up with the Joneses, Gadot została zapytana o to, co odróżnia Wonder Woman od poprzednich produkcji Kinowego Uniwersum DC, ze szczególnym uwzględnieniem Batman v Superman: Dawn of Justice . Jej zdaniem, chodzi tu o skupienie się na miłości, nie zaś na wojnie:

Wonder Woman to inny film. W tej produkcji wracamy do początków Diany - jej historii, dorastania. Jak ona w ogóle została Wonder Woman? Jeśli chodzi o tę postać to tym, co w niej najbardziej kocham, jest fakt, że jej ukrytym celem jest miłość. Nie chodzi tu o bijatykę, o to, kto jest od kogo silniejszy czy walkę mężczyzn z kobietami. To historia o miłości, o akceptacji drugiego człowieka. Ona staje w obronie miłości, sprawiedliwości i współczucia.

Zobacz także: Wonder Woman - nie będzie współczesnego Steve'a Trevora

Film Wonder Woman zadebiutuje na ekranach kin 2 czerwca przyszłego roku.

Od 12 października w księgarniach można znaleźć książkę Czarna Wdowa. Na zawsze czerwona.